Reklama

Życie w centrum epidemii w Wuhan: Podwyżki dla tych, co przychodzą do pracy, kierowcy jak bohaterowie

- Kierowcy zaopatrzenia, którzy przychodzą do pracy, traktowani są jak bohaterowie – mówi John, nauczyciel angielskiego, do którego dotarła „Rzeczpospolita”. John przyjechał do Wuhan w odwiedziny i utknął w zablokowanym mieście.

Publikacja: 28.01.2020 16:00

Puste metro w Wuhan

Puste metro w Wuhan

Foto: AFP

Aleksandra Ptak-Iglewska: Czy ktokolwiek chodzi dziś w Wuhan do pracy?

John: Festiwal wiosenny w Chinach jest jak Boże Narodzenie na Zachodzie. To rodzinne święta, na które każdy czeka. W tym roku wszystkie publiczne imprezy zostały skasowane, co mocno zepsuło nastrój. Większość ludzi mimo wszystko ma urlopy, więc kwestia nieobecności w pracy nie ma jeszcze takiego znaczenia. Normalnie w najbliższy poniedziałek wszyscy wróciliby do pracy. Zobaczymy, co się wydarzy. W Wuhan pracuje wiele pracowników dorywczych. Za tego rodzaju pracę, jaką wykonują, na przykład pakowanie, firmy oferują dziś wyższą płacę. A ludzie, którzy przychodzą do pracy normalnie, jak kierowcy zaopatrzenia, traktowani są jak bohaterowie.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1307
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1306
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1305
Świat
Podcast „Rzecz o geopolityce”: Afryka między Chinami, USA i Europą
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1304
Reklama
Reklama