Trybunał UE: sprzedając rzeczy w Internecie nie stajemy się przedsiębiorcą

Osoba, która publikuje w Internecie określoną liczbę ogłoszeń sprzedaży, nie jest „przedsiębiorcą” - uznał Trybunał Sprawiedliwości UE.

Aktualizacja: 04.10.2018 12:33 Publikacja: 04.10.2018 12:13

Trybunał UE: sprzedając rzeczy w Internecie nie stajemy się przedsiębiorcą

Foto: Adobe Stock

Sprawa dotyczyła mieszkanki Bułgarii Eveliny Kamenovej, która opublikowała na internetowej platformie sprzedaży dziewięć ogłoszeń sprzedaży dotyczących różnych produktów.

Jednym z nich był używany zegarek. Osoba, która go kupiła uznała, że nie odpowiada on właściwościom przedstawionym i ogłoszeniu. Kamenova odmówiła przyjęcia wzrostu zegarka w zamian za zwrot uiszczonej kwoty przez kupującego.

Bułgarskiej komisja ds. ochrony konsumentów (KOK) stwierdziła, że Evelina Kamenova popełniła wykroczenie administracyjne i nałożył na nią kilka kar na podstawie krajowej ustawy o ochronie konsumentów. Zdaniem KOK w żadnym z tych ogłoszeń E. Kamenova nie podała nazwy i adresu przedsiębiorcy oraz adresu poczty elektronicznej przedsiębiorcy, całkowitej ceny produktu wystawionego na sprzedaż, wszystkich ceł i podatków, warunków płatności, dostawy i wykonania; prawa konsumenta do odstąpienia od umowy sprzedaży zawartej na odległość, warunków, terminu i procedury skorzystania z tego prawa oraz informacji o istnieniu z mocy prawa gwarancji zgodności produktów z umową sprzedaży.

Na tę decyzję  Kamenova wniosła skargę do bułgarskich sądów. Podniosła, że nie jest „przedsiębiorcą? i że z tego względu przepisy bułgarskie nie podlegały zastosowaniu. W tym kontekście sąd administracyjny w Warnie skierował do TSUE pytanie, czy osoba, która publikuje na stronie internetowej względnie dużą liczbę ogłoszeń sprzedaży przedmiotów o znacznej wartości, może być zakwalifikowana jako „przedsiębiorca" w rozumieniu dyrektywy dotyczącej nieuczciwych praktyk handlowych.

W czwartkowym wyroku Trybunał stwierdził, że osoba fizyczna, która publikuje na stronie internetowej jednocześnie określoną liczbę ogłoszeń oferujących do sprzedaży produkty nowe i używane, powinna zostać zakwalifikowana jako „przedsiębiorca", a taka działalność powinna stanowić „praktykę handlową" wyłącznie w przypadku, gdy osoba ta działa w celach związanych z jej działalnością handlową, gospodarczą, rzemieślniczą lub wykonywaniem wolnego zawodu.

Jak zaznaczono, to sąd krajowy będzie musiał orzec, na podstawie indywidualnej oceny w oparciu o wszystkie dostępne mu fakty, czy osoba fizyczna, taka jak E. Kamenova, działała w celu związanym z jej działalnością handlową, gospodarczą, rzemieślniczą lub wolnym zawodem, dokonując analizy w szczególności, czy sprzedaż była dokonywana w sposób zorganizowany, czy miała charakter regularny lub cel zarobkowy, czy oferta dotyczy ograniczonej liczby produktów, i zbadać status prawny i wiedzę techniczną sprzedawcy.

Wyrok w sprawie C-105/17 Komisia za zashtita na potrebitelite / Evelina Kamenova

Sprawa dotyczyła mieszkanki Bułgarii Eveliny Kamenovej, która opublikowała na internetowej platformie sprzedaży dziewięć ogłoszeń sprzedaży dotyczących różnych produktów.

Jednym z nich był używany zegarek. Osoba, która go kupiła uznała, że nie odpowiada on właściwościom przedstawionym i ogłoszeniu. Kamenova odmówiła przyjęcia wzrostu zegarka w zamian za zwrot uiszczonej kwoty przez kupującego.

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP