Sprawę obraźliwej lub nieobyczajnej reklamy (w naszym, subiektywnym odczuciu) można zgłosić do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Dlaczego tam? Aby odpowiedzieć na to pytanie warto zacytować art. 24 ust. 2 pkt 2-3 ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów. Zgodnie z nim praktyka stosowana przez przedsiębiorcę godzi w zbiorowe interesy konsumentów, jeżeli jest bezprawnym działaniem, w tym mi.in. takim, które narusza obowiązek udzielania konsumentom rzetelnej, prawdziwej i pełnej informacji albo wiąże się ze stosowaniem nieuczciwych praktyk rynkowych lub czynów nieuczciwej konkurencji.

Jak wynika z tego przepisu , przykładem prowadzącym do naruszenia zbiorowych interesów konsumentów jest udzielanie im nierzetelnej, niepełnej lub nieprawdziwej informacji. Do takich działań można zaliczyć także reklamę naruszającą dobre obyczaje. Oczywiście należy pamiętać, że pojęcie dobrego obyczaju nie zostało zdefiniowane w przepisach, a jego interpretacja, w kontekście naruszenia reguł bądź ich nie naruszenia, wynika z oceny konkretnej sytuacji, towarzyszącej jej elementów, zjawisk z uwzględnieniem dorobku orzecznictwa. Dlatego Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów może nie dopatrzeć się naruszenia dobrych obyczajów i postępowanie zostanie zakończone, ale może też zgodzić się z zarzutami konsumenta, a po ich potwierdzeniu nałożyć na przedsiębiorcę karę finansową (za naruszenie zbiorowych interesów konsumentów).

Druga możliwość jaką ma konsument, to zwrócenie się do specjalnego ciała, jakim jest Rada Reklamy. Jej misją jest dbanie o to, by przekaz reklamowy, bez względu na to gdzie się pojawia, był uczciwy oraz zgodny ze standardami określonymi przez Kodeks Etyki Reklamy (to podstawowy dokument zawierający zasady odpowiedzialnej, rzetelnej komunikacji reklamowej. Reguluje on wszystkie aspekty tej komunikacji z uwzględnieniem specyfiki różnych mediów). Rada Reklamy stara się przeciwdziałać rozpowszechnianiu reklam, które wprowadzają w błąd, naruszają podstawowe wartości społeczne czy też zagrażają uczciwej konkurencji.

Skarga konsumencka kierowana do Rady Reklamy nie wymaga wniesienia opłaty. Można ją złożyć przez specjalny formularz on-line zamieszczony na stronie internetowej tej instytucji albo listownie. Należy oczywiście pamiętać, że orzeczenie tego ciała nie zastępuje wyroku sądowego, jest jedynie sygnałem dla ukaranego reklamodawcy, że działa sprzecznie z Kodeksem. Jak jednak pokazuje praktyka orzeczenia Rady są traktowane jako istotna opinia branży reklamowej, dlatego przynajmniej część reklam uznanych za nieetyczne zostaje wycofana albo poprawiona.