Iran: Jeśli Ameryka popełni kolejną zbrodnię, odpowiemy mocniej

Prezydent Iranu Hassan Rouhani powiedział, że jego kraj będzie gotów odpowiedzieć Stanom Zjednoczonym, jeśli te "popełnią kolejną zbrodnię" - podało CNN.

Aktualizacja: 09.01.2020 05:28 Publikacja: 08.01.2020 21:08

Iran: Jeśli Ameryka popełni kolejną zbrodnię, odpowiemy mocniej

Foto: AFP PHOTO / HO / IRANIAN PRESIDENCY

Według tego źródła, prezydent Iranu wygłosił swe słowa podczas środowego posiedzenia gabinetu.

- Jeżeli Ameryka popełni kolejną zbrodnię - nieważne, jak będzie nam grozić - musi wiedzieć, że postąpimy zdecydowanie, tak jak to już pokazaliśmy - powiedział Hassan Rouhani po irańskim ataku na bazy w Iraku, w których stacjonują amerykańscy żołnierze.

- Od teraz Amerykanie, jeśli chcą popełnić kolejną zbrodnię muszą wiedzieć, że otrzymają mocniejszą odpowiedź - dodał.

Zaznaczył, że Stany Zjednoczone muszą przestać winić Iran za problemy na świecie. - Jeżeli jutro coś stanie się w jakimś kraju, Amerykanie winą za to obarczą sprzymierzone z Iranem siły. Nie mamy sił sprzymierzonych. Amerykanie od początku się mylili. Mieszkańcy regionu są świadomi, wolni i samodzielni. Nie podlegają naszej kontroli ani rozkazom - podkreślił.

Wcześniej Rouhani napisał na Twitterze, że zabity przez siły USA gen. Kasem Sulejmani heroicznie walczył z ISIS (akronim oznaczający Daesh - red.), Dżabhat an-Nusra i Al-Kaidą. "Gdyby nie jego walka z terrorem, europejskie stolice byłyby teraz w poważnym niebezpieczeństwie" - stwierdził prezydent Iranu dodając, że ostateczną odpowiedzią Iranu na zabicie dowódcy brygad Al-Kuds będzie "wyrzucenie sił USA z regionu".

W odpowiedzi za śmierć Sulejmaniego Iran ostrzelał rakietami balistycznymi dwie bazy USA w Iraku. W wygłoszonym w Białym Domu oświadczeni prezydent Donald Trump poinformował, że w ataku nie ucierpiał żaden Amerykanin ani Irakijczyk, a straty materialne były minimalne. Dodał, że siły zbrojne USA są gotowe na wszystko. - Wygląda na to, że Iran się wycofuje, co jest dobrą wiadomością dla wszystkich zaangażowanych stron oraz dla całego świata - stwierdził.

Zadeklarował, że USA "bezzwłocznie" nałożą dodatkowe sankcje gospodarcze na "irański reżim". - Te sankcje będą obowiązywać, dopóki Iran nie zmieni swego zachowania - dodał.

Gen. Kasem Sulejmani, dowódca irańskiej brygady al-Kuds, elitarnej jednostki specjalnej w strukturze irańskiego Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej zginął 2 stycznia w przeprowadzonym przez USA precyzyjnym ataku rakietowym przeprowadzonym przy użyciu samolotu bezzałogowego w Bagdadzie.

Oprócz gen. Sulejmaniego w ataku zginął też jeden z dowódców irackiej milicji Abu Mahdi al-Muhandis. Do ataku doszło w rejonie lotniska w Bagdadzie.

Amerykanie obarczali gen. Sulejmaniego odpowiedzialnością za inspirowanie ostatnich ataków na bazy wojskowe w Iraku, w których stacjonują amerykańscy żołnierze. W jednym z takich ataków zginął amerykański cywil.

W związku ze śmiercią gen. Sulejmaniego, jednego z najważniejszych irańskich dowódców, przywódca duchowy Iranu, ajatollah Ali Chamenei ogłosił trzy dni żałoby narodowej. - Nieubłagana zemsta czeka zbrodniarzy, którzy unurzali dłonie w jego krwi i krwi innych męczenników - ostrzegł. Z kolei szef MSZ Iranu, Mohammad Javad Zarif ostrzegł, że zabicie Sulejmaniego może doprowadzić do eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie, odpowiedzialność za którą ponosić będą USA.

Czytaj także:

Generał Sulejmani, postrach Bliskiego Wschodu

Bielecki: Zabójstwo Sulejmaniego pomoże Trumpowi w reelekcji

W związku ze wzrostem napięcia na Bliskim Wschodzie ambasada USA w Bagdadzie wezwała wszystkich obywateli USA w Iraku do opuszczenia tego kraju. Z kolei minister obrony Izraela wezwał wszystkich dowódców wojsk, by dokonali oceny sytuacji po śmierci gen. Sulejmaniego. Na spotkaniu omawiano kwestię przygotowań do ewentualnego odwetu Iranu.

Następcą gen. Sulejmaniego na stanowisku dowódcy brygady al-Kuds został wskazany przez ajatollaha Alego Chamenei generał Esmail Ghaani.

Trump uzasadniając swoją decyzję o przeprowadzeniu ataku w Bagdadzie napisał na Twitterze, że "generał Kasem Sulejmani w ciągu długiego okresu zabił lub ciężko ranił tysiące Amerykanów i planował zabicie wielu kolejnych".

Trump oświadczył, że Sulejmani był bezpośrednio lub pośrednio odpowiedzialny za śmierć milionów osób, w tym ostatnie liczne ofiary wśród protestujących w Iranie. "Choć Iran nigdy się do tego odpowiednio nie przyzna, Sulejmani był w kraju nienawidzony i obawiano się go" - stwierdził amerykański prezydent. Według niego, Irańczycy nie są śmiercią dowódcy brygad al-Kuds tak zasmuceni, jak chciałyby tego władze w Teheranie. "On powinien zostać zlikwidowany wiele lat temu!" - dodał.

Relacje USA z Iranem są napięte od maja 2018 roku, gdy Trump jednostronnie wycofał USA z porozumienia nuklearnego zawartego przez państwa Zachodu z Iranem w 2015 roku. Jesienią 2018 roku USA ponownie nałożyły sankcje na Iran, a od maja 2019 roku wprowadziły bezwzględne embargo na import irańskiej ropy. Trump chce, by Iran przystąpił do negocjacji zmierzających do zawarcia nowego porozumienia nuklearnego, ale Iran odrzuca możliwość przystąpienia do takich negocjacji w sytuacji, gdy obowiązują sankcje nałożone na Teheran przez Waszyngton.

W czerwcu 2019 roku Trump miał w ostatniej chwili cofnąć rozkaz o przeprowadzeniu ataku na cele w Iranie, po tym jak w rejonie Cieśniny Ormuz Irańczycy zestrzelili amerykańskiego drona (władze w Teheranu twierdziły, że naruszył on przestrzeń powietrzną Iranu).

Według tego źródła, prezydent Iranu wygłosił swe słowa podczas środowego posiedzenia gabinetu.

- Jeżeli Ameryka popełni kolejną zbrodnię - nieważne, jak będzie nam grozić - musi wiedzieć, że postąpimy zdecydowanie, tak jak to już pokazaliśmy - powiedział Hassan Rouhani po irańskim ataku na bazy w Iraku, w których stacjonują amerykańscy żołnierze.

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 786
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 785
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 784
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 783
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 782