Reklama
Rozwiń
Reklama

Komornik zaszkodził wierzycielowi, nadużywając prawa

Nie ma podstaw do uniewinnienia komornika, który poza swym rewirem wszedł do mieszkania dłużnika, używając przepisu o ustalaniu jego adresu.

Publikacja: 30.04.2021 07:00

Komornik zaszkodził wierzycielowi, nadużywając prawa

Komornik zaszkodził wierzycielowi, nadużywając prawa

Foto: Adobe Stock

Sąd uznał, że rozmyślne wyznaczanie czynności egzekucyjnej z naruszeniem właściwości miejscowej narusza powagę urzędu komornika.

Komornik sądowy został oskarżony, że nie podejmując czynności przez 123 dni, dopuścił się nieuzasadnionej zwłoki w działaniach, co przyniosło szkodę wierzycielowi. Nie ustalił też prawidłowego adresu dłużnika, chociaż wydał zarządzenie przeszukania mieszkania w celu ustalenia jego aktualnego miejsca pobytu.

Czytaj także: Prawnicy o nadużywaniu postępowania nakazowego w sprawach gospodarczych

Wierzyciel wniósł przeciwko niemu oskarżenie do Komisji Dyscyplinarnej przy Krajowej Radzie Komorniczej.

Sąd pierwszej instancji uniewinnił komornika. Decyzji tej sprzeciwił się rzecznik dyscyplinarny przy Krajowej Radzie Komorniczej, podnosząc zarzut błędnej wykładni norm kodeksu postępowania cywilnego oraz ustawy o komornikach sądowych. W jego ocenie czyn komornika należy uznać za rażąco naruszający przepisy.

Reklama
Reklama

Uniewinnienie uchylił Sąd Apelacyjny w Poznaniu, określając jako całkowicie nieprzekonujące argumenty Komisji Dyscyplinarnej, iż zaniechanie obwinionego było usprawiedliwione informacjami o potencjalnej skuteczności egzekucji z innych należności dłużnika. W rzeczywistości przez to zaniechanie należności na rzecz wierzyciela nie były egzekwowane ze świadczenia, jakie dłużnik uzyskiwał. Jedyną okolicznością łagodzącą dla komornika, jakiej dopatrzył się sąd, jest to, że uchylił wydane przez siebie zarządzenie.

SA nie miał jednak wątpliwości, iż nie powinno to oznaczać uniewinnienia oskarżonego, a jedynie zmianę kwalifikacji prawnej czynu. Sąd pierwszej instancji pominął bowiem, że swoim zarządzeniem obwiniony wyznaczył czynność otwarcia lokalu pod adresem znajdującym się we właściwości organów egzekucyjnych działających nie w obszarze Sądu Apelacyjnego w Poznaniu, lecz w innej miejscowości.

– Co istotne, obwiniony miał pełną świadomość, że takie zarządzenie jest niezgodne z art. 8 ust. 1 w zw. z art. 10 ust. 1 ustawy o komornikach sądowych. Przepis o otworzeniu i przeszukaniu lokalu nie może być wykorzystywany (z pełną świadomością) do wyznaczania czynności egzekucyjnych niezgodnie z obowiązującą właściwością miejscową po to, aby „ustalić miejsce pobytu dłużnika" – uzasadniał stanowisko SA sędzia Henryk Komisarski.

SA podkreślił, że rozmyślne wyznaczanie czynności egzekucyjnej z naruszeniem właściwości miejscowej należy ocenić jako nieetyczne i gorszące, a zatem przynoszące ujmę urzędowi komornika.

Sprawa zostanie przekazana sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania.

Sygnatura akt: IIAKa195/20

Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: TSUE wysadził TK w powietrze. To ważna lekcja także dla Donalda Tuska
Cudzoziemcy
Kierowca musi mówić po polsku? Prawnicy oceniają nową usługę „Bolt lokalnie"
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Prawo karne
Małgorzata Manowska reaguje na decyzję prokuratury ws. Gizeli Jagielskiej
Nieruchomości
Wieczni prezesi spółdzielni mieszkaniowych zostaną? Spór o reformę
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama