A ta potrafi być naprawdę dotkliwa. Nie ma też co liczyć na wygraną w sądzie.
Telewizor w pokoju hotelowym to dziś standard. Z odbiornikami wiążą się jednak biurokratyczne obowiązki. Jeśli właściciel albo zarządzający hotelem nie wywiąże się z nich, może stracić. Nie pomoże tłumaczenie, że nie ma pełnego obłożenia w hotelu, pokoje stoją puste i nikt telewizji nie ogląda. Z abonamentu nie zwalnia też płacenie za telewizję kablową lub satelitarną. Obowiązek to obowiązek. Ustawa o opłatach abonamentowych mówi wyraźnie, że każdy posiadacz sprawnego odbiornika radiofonicznego i telewizyjnego musi zarejestrować go w ciągu 14 dni od nabycia, a następnie wnosić opłaty abonamentowe. Rejestruje się go na poczcie właściwej ze względu na miejsce położenia firmy, hotelu albo przez stronę internetową: www.poczta-polska.pl.
Abonament płaci się z góry do 25. dnia miesiąca za okres, za jaki opłata jest należna, lub też z góry za cały rok albo za wybrane kolejne miesiące. Nie jest to duża kwota. Za cały rok wynosi obecnie w wypadku telewizora 245,15 zł, a radia – 75,60 zł.
Ustawa o opłatach abonamentowych przewiduje też karę za używanie niezarejestrowanego odbiornika, jest to 30-krotność miesięcznej opłaty abonamentowej. Jeśli więc telewizorów jest 100, to robi się z tego już niezła sumka.
Skąd poczta dowiaduje się, że w hotelu stoi 100 niezarejestrowanych telewizorów? W prosty sposób: kontroluje. A konkretnie robią to upoważnieni pracownicy poczty.