Regiony przyjazne biurowcom

W miastach regionalnych inwestują także wielkie znane z inwestycji w Warszawie firmy. Budują nowocześnie, ekologicznie, ale niżej niż w stolicy.

Aktualizacja: 04.04.2019 09:21 Publikacja: 04.04.2019 08:56

Regiony przyjazne biurowcom

Foto: AdobeStock

Z analiz firmy doradczej Savills wynika, że całkowite zasoby nowoczesnej powierzchni biurowej na głównych rynkach poza stolicą – w Krakowie, Wrocławiu, Trójmieście, Katowicach, Poznaniu, Łodzi, Lublinie i Szczecinie to 4,9 mln mkw. (dane na koniec 2018 r.).

– Największym rynkami biurowymi w regionach jest Kraków z 1,26 mln mkw. biur – podaje Piotr Skuza, menedżer regionalny z działu powierzchni biurowych w Savillsie. – We Wrocławiu jest 1,05 mln mkw. powierzchni. W tych miastach w 2018 roku oddano również najwięcej nowej powierzchni, to odpowiednio 155,2 tys. i 146, 6 tys. mkw. Także tam powstaje najwięcej biur: 247 tys. mkw. w Krakowie i 222 tys. mkw. we Wrocławiu.

Kolejnymi pod względem wielkości rynkami są Trójmiasto (775 tys. mkw.), Katowice (519,3 tys. mkw.), Poznań (479,1 tys. mkw.) i Łódź (468,9 tys. mkw.). Dwa najmniejsze rynki, jak podaje Piotr Skuza, to Lublin (194,3 tys. mkw.) i Szczecin (159,4 tys. mkw.).

Budowy i rozbudowy

Dyrektor z Savillsa wskazuje, że od początku roku zostały ukończone lub niedługo zostaną oddane do użytku takie inwestycje jak V Offices (21,7 tys. mkw., AFI Europe), Fabryczna Office Park I (12,6 tys. mkw., Inter-Bud) i Mogilska Office (10,8 tys. mkw., Warimpex) w Krakowie, City Forum: City One (9,3 tys. mkw., Archicom) we Wrocławiu oraz Heweliusza 18 (7,9 tys. mkw., Apollo-Rida) w Gdańsku.

– W kolejnych miesiącach deweloperzy dostarczą takie projekty jak: Business Garden Poznań (46 tys. mkw., Vastint) w Poznaniu i Alchemia Neon (35,4 tys. mkw., Torus) w Gdańsku – mówi Piotr Skuza. – W Szczecinie w tym roku powinien być ukończony Posejdon (20 tys. mkw., Porto).

Bożena Garbarczyk, starszy konsultant w dziale badań rynku w firmie doradczej Knight Frank, komentuje, że popyt na powierzchnie biurowe w ubiegłym roku utrzymywał się na bardzo wysokim poziomie. – Wpłynęło to znacząco na spadek współczynnika pustostanów – zwraca uwagę.

Pytana, jakie obiekty powstają w regionach, Bożena Garbarczyk mówi, że bardzo zróżnicowane. – W budowie są zarówno wielkoskalowe nowe kompleksy – m.in. dwa budynki Face2Face w Katowicach – 44,8 tys. mkw., pierwszy etap Wave w Gdańsku – 24 tys. mkw. z planowanych 48 tys. mkw., czy pierwszy budynek West 4 Business Hub we Wrocławiu – 15 tys. z planowanych 80 tys. mkw., jak również projekty składające się z kilku budynków o mieszanej funkcji, tworzące nową przestrzeń do pracy i życia, oferujące pracownikom i mieszkańcom również otwarte place publiczne z kawiarniami i usługami (m.in. kompleks Unity Centre w Krakowie – 46 tys. mkw., Nowy Rynek w Poznaniu – 37 tys. mkw., Brama Miasta w Łodzi – 38 tys. mkw. – wskazuje.

Dodaje, że zainteresowanie powierzchnią biurową w istniejących już kompleksach przekonuje deweloperów do ich rozbudowy.

Piotr Skuza zaś dopowiada, że wysokościowce pozostają domeną stolicy.

– W regionach stosunek cen gruntów do kosztów budowy wciąż skłania deweloperów do stawiania na mniej kosztochłonne obiekty do kilku pięter - mówi ekspert Savillsa. – Wśród inwestycji, które zostaną oddane w najbliższej przyszłości, najwyższy jest budynek Unity Tower w Krakowie, który będzie miał 27 pięter.

Nowoczesne usługi

Piotr Skuza ocenia, że biurowe rynki regionalne wciąż mają ogromny potencjał zarówno dla deweloperów biurowych, jak i dla najemców, głównie z sektora nowoczesnych usług dla biznesu. – Próg 5 mln mkw. powierzchni biurowej zostanie przekroczony na przełomie pierwszego i drugiego kwartału 2019 roku – prognozuje.

Dodaje, że duże, międzynarodowe korporacje coraz częściej lokują swój biznes w miastach regionalnych z uwagi na nieco niższe wynagrodzenia i tańsze biura niż w stolicy. – Dla deweloperów bardzo ważne są też ceny działek – mówi ekspert. – Liczy się też współpraca z władzami miasta.

Nowe biurowce to również przestrzeń miejska, często zrewitalizowana, a także oczywiście miejsca pracy, na czym korzystają również mieszkańcy miast. Coraz większą popularnością cieszą się także rynki wschodzące – Bydgoszcz czy Rzeszów, które dysponują dostępem do wykwalifikowanej kadry, zapleczem biurowym oraz wsparciem dla nowych firm zapewnianym przez władze miasta – mówi Piotr Skuza.

Elżbieta Czerpak, dyrektor działu badań rynku w Knight Frank komentuje, że magnesem dla deweloperów w regionach jest wciąż ożywiony popyt na powierzchnię biurową. – Z roku na rok obserwujemy kolejne rekordy liczby transakcji najmu podpisywanych w miastach regionalnych – zwraca uwagę Elżbieta Czerpak. – Co prawda w 2018 roku w największych ośrodkach w regionach wynajęto nieznacznie mniej powierzchni niż w rekordowym 2017 roku, ale ubiegłoroczny poziom transakcji był wyższy niż średnia z ostatnich lat, a aktywność najemców jest nadal duża. Kolejne nowe podmioty wybierają miasta regionalne jako lokalizację dla swojego biznesu, a szereg obecnych już w regionach firm rozwija swoją działalność – opowiada.

Elżbieta Czerpak podkreśla, że na korzyść regionów przemawiają również relatywnie niskie współczynniki pustostanów (poniżej 10 proc. we wszystkich głównych ośrodkach regionalnych), które na koniec 2018 roku w największych miastach odnotowały kolejne spadki.

– W naszej ocenie to jeden z czynników, który świadczy o tym, że wciąż nie są to rynki nasycone – mówi dyrektor z Knight Frank. – Kolejnym argumentem przyciągającym deweloperów do rynków regionalnych jest popyt na atrakcyjne aktywa biurowe w regionach za strony inwestorów kapitałowych i rosnąca płynność tego typu aktywów na rynku inwestycyjnym. Właściwie już od czterech lat obserwujemy zdecydowany wzrost liczby transakcji nabycia budynków biurowych zlokalizowanych w miastach regionalnych. ©? —aig

Z analiz firmy doradczej Savills wynika, że całkowite zasoby nowoczesnej powierzchni biurowej na głównych rynkach poza stolicą – w Krakowie, Wrocławiu, Trójmieście, Katowicach, Poznaniu, Łodzi, Lublinie i Szczecinie to 4,9 mln mkw. (dane na koniec 2018 r.).

– Największym rynkami biurowymi w regionach jest Kraków z 1,26 mln mkw. biur – podaje Piotr Skuza, menedżer regionalny z działu powierzchni biurowych w Savillsie. – We Wrocławiu jest 1,05 mln mkw. powierzchni. W tych miastach w 2018 roku oddano również najwięcej nowej powierzchni, to odpowiednio 155,2 tys. i 146, 6 tys. mkw. Także tam powstaje najwięcej biur: 247 tys. mkw. w Krakowie i 222 tys. mkw. we Wrocławiu.

Pozostało 88% artykułu
Nieruchomości
Rząd przyjął program tanich kredytów. Klienci już rezerwują odpowiednie mieszkania
Nieruchomości
Wielki recykling budynków nabiera tempa. Troska o środowisko czy o portfel?
Nieruchomości
Opada gorączka, ale nie chęci
Nieruchomości
Klienci czekają w blokach startowych
Nieruchomości
Kredyty mieszkaniowe: światełko w tunelu