Mamy za sobą ponad rok pandemii. Od początku 2021 trwa Narodowy Program Szczepień. Zmniejsza się trzecia fala zakażeń i rząd ogłosił plan luzowania. Jest on możliwy przede wszystkim dlatego, że się szczepimy. Sam rząd powtarza przy każdej okazji, że nie ma nic ważniejszego z punktu widzenia opanowania pandemii. Politycy pozują z podwiniętym rękawem, strzykawką i zbolałym uśmiechem. Akcja jest zakrojona szeroko. A co mówi premier Mateusz Morawiecki podczas konferencji w sprawie luzowania? „Rada Medyczna oraz rządowy zespół do walki z Covid-19 opracowują aktualnie dodatkowe mechanizmy, które mają skłonić do jak najszerszej akcji szczepień". Opracują? A kiedy? Jak już wszystko będzie otwarte? Przecież to już dawno powinno być zrobione – może więcej osób z rocznika 60+ byłoby zaszczepionych.

Premier zdradził też, że w ramach Unii Europejskiej „dyskutowane są różne pomysły, które mogą być dla naszych obywateli uciążliwe i od których być może nie będziemy mogli odejść ze względu na to, że będą narzucone przez inne państwa". Chodzi m.in. o możliwość wejścia na pokład samolotu lub pociągu czy wjazdu do jakiegoś państwa tylko z ważnym szczepieniem. I to szef rządu uważa za „uciążliwe" oraz „narzucone". A w dodatku my, dzielni politycy znad Wisły, „nie będziemy mogli od nich odejść", bo to przecież Unia narzuca, więc sami wiecie, jak jest... Jakbyśmy tylko mogli, to jeździlibyśmy wszędzie bez żadnych papierów i wsiadali do samolotów bez żadnych uciążliwych certyfikatów. A tamci się boją. Dziwne.

Zastanawia mnie jedno. Jakie stanowisko przyjęła Polska podczas debaty w Parlamencie Europejskim w sprawie zielonych paszportów? I jakie stanowisko ma nasz narodowy przewoźnik w tej kwestii? Czy chciałby wozić niezaszczepionych, bo na tym najłatwiej można zarobić?

Chorwacja, której zasadniczym bogactwem jest turystyka, przyjęła plan wyszczepienia całego personelu obsługującego ruch turystyczny. Także tego sezonowego. Nasz rząd na razie rozważa zajęcie się opracowaniem planu „dodatkowych zachęt" i narzeka na narzucanie rozwiązań przez UE. A wszystko to w atmosferze fiesty z powodu otwierania. Przy prawie 700 zgonach w środę.