Żukowski: Iga Świątek: Czas na chłodną głowę

Zwycięstwo Igi Świątek w turnieju Roland Garros to nie tylko jeden z największych sukcesów polskiego sportu w ostatnich latach, ale także jeden z najbardziej błyskotliwych. Dziewiętnastolatka z Warszawy przyjechała, zobaczyła i zwyciężyła.

Aktualizacja: 10.10.2020 19:56 Publikacja: 10.10.2020 15:08

Żukowski: Iga Świątek: Czas na chłodną głowę

Foto: AFP

Po wygranym meczu z Rumunką Simoną Halep, w przerwach między zachwytami, tenisowi eksperci pytali, jak wytrzyma presję, jak poradzi sobie z nadziejami, które rozbudziła. Dziś już wiemy: poradziła sobie świetnie, właśnie wtedy zdała drugą w tym roku maturę, do końca turnieju panowała na korcie niepodzielnie. Co do jej tenisowych atutów od dawna nie było wątpliwości, bo są ewidentne, ale dojrzewanie to bardzo trudna rzecz, a dojrzewanie na oczach publiczności to już Himalaje. 

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Komentarze
Jacek Nizinkiewicz: Co ma Kaczyński, czego nie ma Tusk? I czy ma to Sikorski?
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Kłamstwa Brauna o Auschwitz uderzają w polską rację stanu. Czy ten scenariusz pisano cyrylicą?
Komentarze
Jędrzej Bielecki: Grzegorz Braun - test przyzwoitości dla Jarosława Kaczyńskiego
Komentarze
Robert Gwiazdowski: Kto ma decydować o tym, kto może zostać wpuszczony do kraju?
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Relacje z Trumpem pierwszym testem, ale i szansą dla Nawrockiego
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama