Reklama
Rozwiń
Reklama

Karczewski: kolejna ofiara populizmu PiS

Problemem nie jest to, że marszałek Senatu mieszka na koszt podatnika w okazałej willi. Problemem jest to, że nie widzi problemu w czymś, co sam PiS krytykował za rządów PO.

Aktualizacja: 13.08.2019 13:25 Publikacja: 13.08.2019 13:19

Karczewski: kolejna ofiara populizmu PiS

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Gdybym ja nie wynajmował, to mieszkanie stałoby puste – stwierdził marszałek Stanisław Karczewski tłumacząc się z tego, że Senat płaci za wynajem willi w rządowym kompleksie. Zapewnił, że pieniądze zostają w budżecie państwa bo za wynajem Senat płaci Kancelarii Premiera, więc to jak przekładanie z jednej kieszeni do drugiej. A więc wszystko jest w porządku.

Być może dla marszałka Karczewskiego jest wszystko w porządku. Sęk w tym, że jego słowa do złudzenia przypominają dwie historie z przeszłości. Półtora roku temu z mównicy w Sejmie Beata Szydło broniła swojej decyzji o przyznaniu ministrom (i samej sobie) wysokich nagród mówiąc: im się te pieniądze po prostu należały. Dla pani premier też wszystko było w porządku. Kłopot w tym, że wyborcy byli innego zdania. Stanisław Karczewski zdaje się nam dziś mówić, że to mieszkanie po prostu mu się należy.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Komentarze
Marzena Tabor-Olszewska: Przyznaję się. Będę nielegalnie gotować flaki z boczniaka
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Komentarze
Estera Flieger: Mazurek o małych i wielkich pięknach
Komentarze
Jędrzej Bielecki: Trump ostatecznie przechodzi na stronę Ukrainy? Tego się boi Putin
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Dlaczego koalicja nie świętowała drugiej rocznicy wyborów 15 października?
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Komentarze
Bogusław Chrabota: Po dwóch latach Donald Tusk wciąż jest najmocniejszy w polskiej polityce
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama