Katarzyna Kucharczyk: Przymknięte okno na świat

Jeśli pracownik nie będzie w stanie wykonywać zdalnie obowiązków, a uczeń korzystać z dobrodziejstw e-learningu, rozwarstwienie społeczne tylko się pogłębi.

Aktualizacja: 24.08.2020 21:30 Publikacja: 24.08.2020 21:00

Katarzyna Kucharczyk: Przymknięte okno na świat

Foto: Adobe Stock

O sprawiedliwości społecznej napisano opasłe tomy. Już ponad 2 tysiące lat temu temat ten na czynniki pierwsze rozłożył Arystoteles, rozróżniając sprawiedliwość wyrównawczą i rozdzielczą, a kolejni filozofowie i ekonomiści dokładali swoje cegiełki. Historia jasno pokazała, że proste recepty, jak „każdemu po równo", „każdemu według potrzeb", nie sprawdzają się. Trudniejszym, ale na dłużą metę skuteczniejszym rozwiązaniem jest próba wyrównywania szans.

Lista problemów, z jakimi zderzają się poszczególne grupy społeczne, jest bardzo długa i trudno je sprowadzić do jednego mianownika, ale z reguły wszystkie mają kilka wspólnych, deficytowych płaszczyzn. Pierwszą jest edukacja. Drugą – dostęp do odpowiednich narzędzi. Dobrze pokazuje to kwestia cyfryzacji.

Pandemia tylko przyspieszyła zjawiska, które były nieuchronne. Zdalna praca i nauka, e-handel, załatwienie sprawy urzędowej online – to wszystko nie jest możliwe bez dostępu do szybkiego internetu. Jak pod tym względem wypada Polska?

Konia z rzędem temu, kto potrafi odpowiedzieć jednoznacznie na to pytanie. Zacznijmy od pozytywów. Odsetek gospodarstw domowych posiadających dostęp do szybkiego internetu rośnie. Białe plamy – zgodnie z oficjalnymi danymi Urzędu Komunikacji Elektronicznej – znikają z mapy. W tegorocznym unijnym rankingu cyfryzacji awansowaliśmy o dwa oczka, a szczególnie dobrze wypadamy w kategorii „łączność". Mamy najwyższy w Unii Europejskiej poziom wykorzystania mobilnych usług szerokopasmowych, a ich ceny są bardzo konkurencyjne.

To jedna strona medalu. Druga jest zdecydowanie bardziej pesymistyczna. Owszem, w rankingu awansowaliśmy – ale na 23. miejsce wśród 28 państw, a więc nadal jesteśmy w ogonie. Niepokój wzbudza kategoria „kapitał ludzki". Pod tym względem wypadamy zdecydowanie poniżej średniej unijnej. Blisko połowa naszych rodaków wciąż nie ma podstawowych kompetencji cyfrowych. Słabo prezentuje się też biznes. O sztucznej inteligencji, big data, internecie rzeczy i innych zaawansowanych technologiach dużo się w Polsce mówi i pisze, ale statystyki bezlitośnie obnażają prawdę: pod względem cyfryzacji polskie przedsiębiorstwa dopiero gonią Zachód. A dostępu do szybkiej sieci nie ma nadal aż jedna czwarta gospodarstw domowych.

To, co jeszcze kilka lat temu mogło wydawać się fanaberią, dziś jest warunkiem niezbędnym, żeby zdalnie pracować i się uczyć. Szybki internet to okno na świat. W dużych miastach jest ono szeroko otwarte (choć lokalne białe plamy zdarzają się nawet tam). Na prowincji jest zdecydowanie gorzej. Osoby, które już na starcie mają trudniej, często dostają niejako w pakiecie brak dostępu do szybkiej sieci. W efekcie dystans pomiędzy nimi i mieszkańcami dużych miast rośnie jeszcze bardziej.

Ważną rolę w niwelowaniu nierówności odgrywają fundusze unijne. Dotyczy to również telekomunikacji – dzięki realizowanym inwestycjom odsetek gospodarstw pozbawionych dostępu do szybkiego internetu powinien dalej spadać, kiedy operatorzy wybudują sieci światłowodowe.

O sprawiedliwości społecznej napisano opasłe tomy. Już ponad 2 tysiące lat temu temat ten na czynniki pierwsze rozłożył Arystoteles, rozróżniając sprawiedliwość wyrównawczą i rozdzielczą, a kolejni filozofowie i ekonomiści dokładali swoje cegiełki. Historia jasno pokazała, że proste recepty, jak „każdemu po równo", „każdemu według potrzeb", nie sprawdzają się. Trudniejszym, ale na dłużą metę skuteczniejszym rozwiązaniem jest próba wyrównywania szans.

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację