Reklama
Rozwiń
Reklama

Krytycy Balcerowicza krytykują samych siebie

Od 30 lat niewiele się zmieniło. Wśród polityków od lewa do prawa modne było i jest krytykowanie planu Balcerowicza, choć położył on fundamenty pod sukces Polski.

Publikacja: 01.01.2020 21:00

Krytycy Balcerowicza krytykują samych siebie

Foto: Fotorzepa, Krzysztof Skłodowski

Prof. Leszek Balcerowicz stał się symbolem przemian społeczno-gospodarczych, które doprowadziły do wprowadzenia gospodarki rynkowej w miejsce dogorywającego komunizmu, zwanego dla niepoznaki przez samych komunistów socjalizmem. Choć Polska najsprawniej przeszła transformację, w ciągu 30 lat potrajając PKB i rosnąc gospodarczo najszybciej w regionie, niektórzy rzeczywiście wierzą, że wtedy doszło do prawdziwego nieszczęścia. Inni cynicznie wykorzystują ludzką niewiedzę lub słabą pamięć. Hasło: „Balcerowicz musi odejść", wraca więc jak bumerang, a wraz z nim rozliczne kłamstwa i mity.

RP.PL i The New York Times w pakiecie za 199zł!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do- News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL- twoje rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów, wnikliwych analiz i inspirujących rozmów w ramach magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Opinie Ekonomiczne
Marta Postuła: USA kontra Chiny: półprzewodniki jako pole bitwy?
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Dlaczego sukces lepiej widać z zewnątrz
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Nie ma darmowych lunchów. Regulacji też
Opinie Ekonomiczne
Marcin Piasecki: Narodowa obronność na pół gwizdka
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Jesteśmy mistrzami świata. W prokrastynacji
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama