Budka skomentował m.in. przejście Moniki Pawłowskiej z Lewicy do Porozumienia.
- Transfer Moniki Pawłowskiej to problem jednostkowy, ale symboliczny. W zeszłej kadencji takim symbolem był poseł (Zbigniew) Gryglas, który przeszedł z Nowoczesnej do Jarosława Gowina. Jest to bardzo dziwna decyzja, kompletnie nieracjonalna. Z protestów przeciwko temu rządowi, ze Strajku Kobiet - wprost do Zjednoczonej Prawicy. Nie da się tego wyjaśnić wyborcom i myślę, że zostanie przez nich bardzo surowo oceniona. To pokazuje jak ważne jest doświadczenie i ludzie których znamy, a nie ludzie, którzy nagle się pojawiają, bo dostali „jedynkę” na liście – skomentował lider PO.
Borys Budka odniósł się także do planów Platformy Obywatelskiej na wiosenny sezon polityczny.