Pożary w Australii. Rośnie liczba ofiar

Potwierdzono śmierć trzeciej w ostatnich dniach ofiary pożarów na południowym wschodzie Australii. W Nowej Południowej Walii co najmniej jedna osoba jest zaginiona, w stanie Victoria - cztery.

Aktualizacja: 01.01.2020 08:39 Publikacja: 01.01.2020 07:41

Foto: AFP

Liczba ofiar trwających od kilku miesięcy pożarów buszu w Australii wzrosła do dwunastu.

Pożary buszu w Australii o tej porze roku nie są niczym niezwykłym, jednak w tym roku zaczęły się wcześniej niż zazwyczaj. Do tej pory objęły powierzchnię ponad 4 mln hektarów. Z uwagi na trwającą od trzech lat suszę ryzyko pożarowe w Australii jest wysokie. Niemal codziennie pojawiają się doniesienia o nowych pożarach. Sytuację pogarszają utrzymujące się w Australii wysokie temperatury i silny wiatr.

W stanie Nowa Południowa Walia straż pożarna walczy z ok. setką pożarów. W środę na wybrzeżu trwało szacowanie strat.  - Niestety, możemy poinformować, że policja potwierdziła trzy kolejne ofiary śmiertelne pożarów na południowym wybrzeżu - powiedział zastępca komendanta policji Nowej Południowej Walii Gary Worboys.

- Funkcjonariusze są także w Lake Conjola, gdzie ogień zniszczył dom, którego mieszkańca wciąż nie odnaleziono - dodał. Jak poinformowano, zaginiony ma 72 lata.

Według wstępnych szacunków, w ostatnich pożarach w tym rejonie Australii ogień zniszczył ok. 200 budynków.

Z powodu pożarów należy się spodziewać dużych strat wśród zwierząt hodowlanych i dzikich. Udało się uratować setki zwierząt z Mogo Zoo. W leżącym w pobliżu nadmorskiej miejscowości Batemans Bay rezerwacie przebywały zebry, nosorożce, lwy, tygrysy, żyrafy i największa w Australii grupa naczelnych.

Po pożarach w stanie Victoria nieznany jest los czterech osób. W mieście Mallacoota ogień odciął główną drogę, ok. 4 tys. osób schroniło się na plaży. Według jednego ze świadków, nie było ofiar śmiertelnych tylko dlatego, że w ostatniej chwili wiatr zmienił kierunek.

- Ogień był coraz większy. Zrobiło się ciemno. Nie widziałem własnej dłoni. Z nieba padał popiół, potem iskry. Wtedy ludzie zaczęli wchodzić do wody. Na szczęście wiatr się zmienił i ogień przesunął się w inną stronę - powiedział Mark Tregellas, cytowany przez agencję Reutera.

Władze Nowej Południowej Walii zapewniły, że trwają wysiłki, by przywrócić łączność z regionami odciętymi przez ogień. Premier stanu Gladys Berejiklian ostrzegła, że w weekend należy się spodziewać pogorszenia warunków pogodowych.

Dym z pożarów sprawił, że powietrze w stolicy Australii jest nieprzejrzyste. Władze Canberry wystosowały ostrzeżenie dla mieszkańców, odradzając długotrwałe przebywanie poza domem.

Liczba ofiar trwających od kilku miesięcy pożarów buszu w Australii wzrosła do dwunastu.

Pożary buszu w Australii o tej porze roku nie są niczym niezwykłym, jednak w tym roku zaczęły się wcześniej niż zazwyczaj. Do tej pory objęły powierzchnię ponad 4 mln hektarów. Z uwagi na trwającą od trzech lat suszę ryzyko pożarowe w Australii jest wysokie. Niemal codziennie pojawiają się doniesienia o nowych pożarach. Sytuację pogarszają utrzymujące się w Australii wysokie temperatury i silny wiatr.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Wydarzenia
RZECZo...: powiedzieli nam
Wydarzenia
Nie mogłem uwierzyć w to, co widzę
Wydarzenia
Polscy eksporterzy podbijają kolejne rynki. Przedsiębiorco, skorzystaj ze wsparcia w ekspansji zagranicznej!
Materiał Promocyjny
Jakie możliwości rozwoju ma Twój biznes za granicą? Poznaj krajowe programy, które wspierają rodzime marki
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Wydarzenia
Żurek, bigos, gęś czy kaczka – w lokalach w całym kraju rusza Tydzień Kuchni Polskiej