Szturm po wyprawki, większość nie oszczędza

Z racji późnego ogłoszenia, iż od września uczniowie wracają do szkół, sezon zakupów jest krótki i intensywny. Polacy nie wierzą, że ten powrót potrwa długo, wciąż więc inwestują w elektronikę pomagającą w nauce zdalnej, np. kamerki.

Publikacja: 16.08.2020 21:00

Szturm po wyprawki, większość nie oszczędza

Foto: Adobe Stock

Lato mimo sezonu wakacyjnych wyjazdów oznaczało dla sklepów poważne żniwa związane z zakupami szkolnych wyprawek. Idą na ten cel coraz większe pieniądze – tylko z rządowego programu „Dobry start" po 300 zł na ucznia, czyli ponad 1,4 mld zł. A według badania dla sieci Empik 78 proc. rodzin wydaje na ten cel więcej niż 300 zł, stąd wartość rynku jest kilka razy większa i zdecydowanie przekracza 3 mld zł.

Ten rok tak jak pod wieloma innymi względami jest jednak zupełnie wyjątkowy. Dopiero niedawno resort edukacji ogłosił, iż uczniowie do szkół wrócą, co oznaczało, że wiele domów takie wydatki wstrzymywało lub przynajmniej ograniczało.

Obroty szybko rosną

Sezon zakupów będzie krótszy, ale zapewne nie mniej intensywny niż w ostatnich latach. – Każdego roku największy wzrost sprzedaży w tym segmencie produktów notujemy na przełomie sierpnia i września. Niezależnie od tego, że do ostatniej chwili rodzice i uczniowie nie byli pewni co do formy nauczania od września, już teraz widzimy wyraźny wzrost zainteresowania artykułami papierniczymi w porównaniu ze „zwykłymi" dniami, poza sezonem – mówi Monika Marianowicz, rzecznik Empiku. – W samym tylko e-sklepie produkty z tej oferty w pierwszej połowie sierpnia kupiło ponad trzy razy więcej klientów niż jeszcze miesiąc temu. Ruch wzrasta z dnia na dzień – dodaje.

Z badania dla sieci przeprowadzonego wśród rodzin z dziećmi w wieku szkolnym wynika, że 59 proc. ankietowanych planuje wydać na wyprawkę więcej niż rok temu, a ograniczenie budżetu przewiduje tylko 13 proc. 54 proc. przyznaje także, że zamierza połączyć zakupy w sklepach stacjonarnych i w internecie. – Przy wyborze produktów do wyprawki szkolnej dla rodziców najbardziej liczy się opinia dziecka – tak twierdzi 44 proc. respondentów – dodaje Monika Marianowicz.

55 proc. ankietowanych z kolei deklaruje, że kupi tylko te produkty, które wymagają wymiany. Niewiele mniejsza grupa respondentów – bo 47 proc. – zamierza kupić swoim dzieciom całą nową wyprawkę do szkoły.

Będą nowe produkty

Biedronka pierwszą część oferty szkolnej miała w sklepach od 3 sierpnia, druga znajdzie się w nich 17 sierpnia. – To m.in. przybory szkolne marki własnej sieci Kayet, czyli akcesoria w najmodniejszych wzorach i fasonach. Łącznie proponujemy uczniom ok. 130 produktów szkolnych w niskich cenach, a aż 40 z nich pojawia się w naszej ofercie po raz pierwszy – mówi Marta Dominiak, kupiec odpowiedzialna za ofertę szkolną w sieci Biedronka.

– Tegoroczne zainteresowanie ofertą szkolną w sierpniu jest niemal takie samo jak w tym samym okresie w 2019 r. – dodaje.

– Odnotowujemy już zainteresowanie artykułami szkolnymi, które, jako że część klientów odkłada zakupy na koniec sierpnia i wrzesień, eksponować będziemy w naszych sklepach co najmniej do 20 września – podaje biuro prasowe Carrefour. – Oprócz artykułów szkolnych i biurowych oferujemy również tekstylia oraz produkty wyposażenia pokoju czy kącika dla ucznia. W ramach akcji „Z Carrefour szkoła ogarnięta i wesoła" oferujemy około 10 tys. produktów, z czego ponad 2 tys. objętych jest gwarancją najniższej ceny. Na klientów czekają też atrakcyjne promocje, np. w postaci e-bonów – dodaje.

W sklepach internetowych także widać większy ruch. – Względem zeszłego roku obserwujemy pewną wstrzemięźliwość, jednak liczba dokonywanych zakupów rośnie z dnia na dzień. Już w skali tygodnia widać podwojenie liczby sprzedanych produktów w kategorii podręczniki. Z racji obecności oferty dotacyjnej na początku sprzedaży prym wiodą podręczniki do nauki języków – mówi Anna Prymakowska, prezes Merlin Group. – Warto zwrócić uwagę na wyprawkę szkolną: plecaki, piórniki, artykuły piśmiennicze oraz wszystkie niezbędne akcesoria do zajęć kreatywnych. Również w tej kategorii został odnotowany wzrost transakcji w skali tygodnia, tak więc wyraźnie widać, że przerwa wakacyjna się kończy – dodaje.

Rodzice szykują się na powrót zdalnEJ NAUKI

W internecie nie słabnie zainteresowanie sprzętem ułatwiającym pracę i zdalną naukę. Jak podaje serwis Ceneo.pl, przez dwa tygodnie sierpnia zainteresowanie tylko kamerkami internetowymi było o ponad 342 proc. większe niż w 2019 r. Fotele i krzesła biurowe notują wzrost o 53 proc., a popularność mebli biurowych w e-sklepach wzrosła o 49 proc. W czołówce są urządzenia z kategorii drukarki atramentowe (35 proc. wzrostu), monitory (30 proc.) i laptopy (19 proc.). – Duże zainteresowanie wynika głównie z tego, że wielu z nas cały czas stopniowo doposaża i modernizuje domowe biura i miejsca do nauki. Dodatkowo wiele firm zmieniło swoje plany i wbrew zapowiedziom przedłuży pracę zdalną o kolejne miesiące lub nawet do końca roku – mówi Tomek Jankowski, rzecznik Ceneo.pl.

Lato mimo sezonu wakacyjnych wyjazdów oznaczało dla sklepów poważne żniwa związane z zakupami szkolnych wyprawek. Idą na ten cel coraz większe pieniądze – tylko z rządowego programu „Dobry start" po 300 zł na ucznia, czyli ponad 1,4 mld zł. A według badania dla sieci Empik 78 proc. rodzin wydaje na ten cel więcej niż 300 zł, stąd wartość rynku jest kilka razy większa i zdecydowanie przekracza 3 mld zł.

Ten rok tak jak pod wieloma innymi względami jest jednak zupełnie wyjątkowy. Dopiero niedawno resort edukacji ogłosił, iż uczniowie do szkół wrócą, co oznaczało, że wiele domów takie wydatki wstrzymywało lub przynajmniej ograniczało.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Handel
Kończy się czas wielkich promocji w sklepach. Specjalne oferty w innych kanałach
Handel
Żabka szuka franczyzobiorców na ukraińskich portalach
Handel
Brexit uderza w import żywności. Brytyjczycy narzekają na nowe przepisy
Handel
Kanadyjski rząd chce ściągnąć dyskonty. Na liście właściciele Biedronki i Lidla
Handel
VAT uderzył, ceny rosną już mocniej niż w marcu