Etsy usuwa koszulki „Camp Auschwitz" z oferty

Znane ze zdjęć z zamieszek na Kapitolu koszulki zniknęły z serwisu Etsy po interwencji Muzeum Auschwitz.

Publikacja: 12.01.2021 11:33

Etsy usuwa koszulki „Camp Auschwitz" z oferty

Foto: AFP

Cały świat obiegły zdjęcia protrumpowskiego demonstranta w koszulce, której wzór był mocnym despektem dla pamięci ofiar Auschwitz. Okazało się, że koszulki takie można nabyć za pośrednictwem serwisu sprzedażowego Etsy, co zauważyli w poniedziałek pracownicy Muzeum Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu i za pośrednictwem Twittera skierowali do serwisu prośbę o zajęcie się sprawą.

Prośba Muzeum o usunięcie koszulek z oferty dostępnej za pośrednictwem Etsy została posłuchana. Serwis Yahoo!life zauważył, że już sześć godzin po tweedzie z prośbą Muzeum podziękowało serwisowi Etsy za działanie.

Również za pośrednictwem Twittera Etsy podkreśliło, że jako firma stanowczo sprzeciwia się jakimkolwiek formom nienawiści. Serwis poinformował też, że sklep, który próbował sprzedawać takie koszulki został zbanowany i nie będzie mógł sprzedawać za jego pośrednictwem. Etsy podziękowało też Muzeum za zwrócenie uwagi.

Jakkolwiek ruch Etsy w tej sprawie (i szybkość reakcji) jest godny pochwały, to pojawia się pytanie, które zadawało wielu komentujących sprawę – jak w ogóle te koszulki znalazły się w ofercie serwisu, i dlaczego dopiero zwrócenie uwagi przez muzealników sprawiło, że zniknęły one z oferty?

Etsy ma bardzo restrykcyjną i szczegółową politykę sprzedaży, która zakazuje nawet szczegółowo oferowania produktów z symbolami nazistowskimi czy neonazistowskimi i innymi symbolami grup szerzących nienawiść (homofobicznych czy mizoginistycznych). Zakazane jest także negowanie Holokaustu. Jednak serwis polega przy tym na odpowiedzialności sklepów i sprzedawców, sprzedających za jego pośrednictwem oraz na użytkownikach, którzy mogą zgłaszać nieprawidłowości. Do tego Etsy monitoruje oferty za pomocą zautomatyzowanych narzędzi i ręcznie, ale warto pamiętać, że jest platformą, za pośrednictwem której praktycznie każdy może sprzedać (i kupić), więc monitorowanie wszystkich ofert na bieżąco jest praktycznie niemożliwe.

Rzecznik Muzeum Paweł Sawicki, w rozmowie z Yahoo!Life podkreślał, że o sytuacji powiadomione zostało dzięki ludziom, którzy oznaczali Muzeum na Twitterze. Zdaniem rzecznika, instrumentalizacja tragedii jest „bolesna dla Ocalałych". Rzecznik zwrócił także uwagę, że zarabianie na tragedii przeszło miliona ofiar obozu zagłady stworzonego przez niemieckich nazistów w Auschwitz-Birkenau jest „po prostu nieakceptowalne". Muzeum przekazało swoje prośby do kilku sklepów, Etsy znalazło się wśród tych, które zareagowały szybko.

Cały świat obiegły zdjęcia protrumpowskiego demonstranta w koszulce, której wzór był mocnym despektem dla pamięci ofiar Auschwitz. Okazało się, że koszulki takie można nabyć za pośrednictwem serwisu sprzedażowego Etsy, co zauważyli w poniedziałek pracownicy Muzeum Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu i za pośrednictwem Twittera skierowali do serwisu prośbę o zajęcie się sprawą.

Prośba Muzeum o usunięcie koszulek z oferty dostępnej za pośrednictwem Etsy została posłuchana. Serwis Yahoo!life zauważył, że już sześć godzin po tweedzie z prośbą Muzeum podziękowało serwisowi Etsy za działanie.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Handel
Brexit uderza w import żywności. Brytyjczycy narzekają na nowe przepisy
Handel
Kanadyjski rząd chce ściągnąć dyskonty. Na liście właściciele Biedronki i Lidla
Handel
VAT uderzył, ceny rosną już mocniej niż w marcu
Handel
Francja: Shrinkflacja to oszustwo. Rząd z tym kończy
Handel
Biden chce uderzyć w Chiny. Wzywa do potrojenia ceł na metale