Koronawirus wywoła globalną recesję? Panika na rynkach

Inwestorzy obawiają się globalnej recesji z powodu pandemii koronawirusa.

Aktualizacja: 10.03.2020 04:59 Publikacja: 09.03.2020 20:00

Koronawirus wywoła globalną recesję? Panika na rynkach

Foto: AFP

Ropa naftowa na globalnym rynku taniała w poniedziałek nawet o 30 proc., najbardziej od 1991 r. To skutek zapowiedzi Arabii Saudyjskiej, że zwiększy podaż tego surowca w związku ze sporem między członkami kartelu producentów ropy OPEC.

W normalnych warunkach taka przecena ropy mogłaby zostać na rynkach finansowych przyjęta z entuzjazmem. Dla większości gospodarek świata i większości firm spadek cen paliw to dobra wiadomość. Ale warunki nie są normalne. Epidemia koronawirusa zatacza coraz szersze kręgi, powodując panikę na rynkach finansowych. W tej sytuacji tąpnięcie cen ropy zostało odebrane jako kolejny przejaw załamania popytu w światowej gospodarce.

Główny indeks warszawskiej giełdy WIG20 stracił w poniedziałek niemal 8 proc., równie gwałtownie taniały akcje na większości innych parkietów. Pogoń za bezpiecznymi aktywami oraz oczekiwania na obniżki stóp procentowych windowały z kolei w górę ceny obligacji skarbowych. Rentowność dziesięcioletnich obligacji rządu USA po raz pierwszy w historii zmalała poniżej 0,5 proc.

– Sytuacja na rynkach finansowych jest podobna do tej z 2008 r. Inwestorzy szykują się na najgorsze, bo trudno oceniać, jakie będą gospodarcze konsekwencje epidemii koronawirusa. Nie było jeszcze tego rodzaju szoku w tak zglobalizowanej gospodarce – powiedział „Rzeczpospolitej" Piotr Kalisz, główny ekonomista banku Citi Handlowy.

Tydzień temu ekonomiści z Credit Agricole Bank Polska szacowali, że epidemia koronawirusa może obniżyć tempo wzrostu polskiej gospodarki w tym roku do 1 proc. Zastrzegali jednak, że to czarny scenariusz. Z każdym dniem staje się on jednak coraz bardziej prawdopodobny.

Ekonomiści z mBanku obniżyli w poniedziałek swoją prognozę wzrostu polskiej gospodarki do 1,6 proc. z 2,8 proc. wcześniej. Po raz ostatni Polska rozwijała się tak wolno w latach 2012–2013, w czasie recesji w strefie euro spowodowanej kryzysem zadłużeniowym. Rzeczywistość może się okazać jeszcze gorsza, jeśli w Polsce będą konieczne regionalne kwarantanny tak jak we Włoszech. – Dotąd zakładaliśmy, że PKB Polski wzrośnie w 2020 r. o 2,9 proc. Teraz oceniamy, że będzie o 0,5–1 pkt proc. niższy – przyznaje w rozmowie z „Rzeczpospolitą" Rafał Benecki, główny ekonomista ING Banku Śląskiego.

Ropa naftowa na globalnym rynku taniała w poniedziałek nawet o 30 proc., najbardziej od 1991 r. To skutek zapowiedzi Arabii Saudyjskiej, że zwiększy podaż tego surowca w związku ze sporem między członkami kartelu producentów ropy OPEC.

W normalnych warunkach taka przecena ropy mogłaby zostać na rynkach finansowych przyjęta z entuzjazmem. Dla większości gospodarek świata i większości firm spadek cen paliw to dobra wiadomość. Ale warunki nie są normalne. Epidemia koronawirusa zatacza coraz szersze kręgi, powodując panikę na rynkach finansowych. W tej sytuacji tąpnięcie cen ropy zostało odebrane jako kolejny przejaw załamania popytu w światowej gospodarce.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Gospodarka
Pozytywne sygnały z niemieckiej gospodarki
Gospodarka
Ban na szybkie pociągi i hotele za niespłacane długi
Gospodarka
Polska rozwija się tak, jakby kryzysów nie było
Gospodarka
prof. Agnieszka Chłoń-Domińczak: Im starsze społeczeństwo, tym więcej trzeba pieniędzy na zdrowie
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Gospodarka
MFW: Polaryzacja światowej gospodarki coraz większa. Polska na dobrym biegunie