W Stanach nastąpił spadek o 31,4 proc. w ujęciu rocznym — podał ostateczne dane resort handlu. A był tylko minimalnie lepszy od wstępnej oceny minus 31,7 proc. — pisze Reuter. To największy spadek od 1947 r., kiedy rząd zaczął zbierać takie dane statystyczne.

Gospodarka brytyjska zmalała o 19,8 proc. wobec I kwartału — podał urząd statystyczny ONS, który wcześniej zakładał -20,4 proc. To z kolei najgorszy wynik od 1955 r., natomiast inne dane wskazują, że recesja jest największa od 1920 r. Spadek PKB jest największy w gronie dużych krajów rozwiniętych (dane ogłoszono przez Waszyngtonem), większy niż we Francji (19 proc.) czy nawet Hiszpanii (17,8 proc. wobec I kw.).

Od maja, gdy rząd złagodził ograniczenia, nastąpiła zdecydowana poprawa, ale prezes Banku Anglii, Andrew Bailey spodziewa się, że działalność gospodarcza w III kwartale będzie o 7-10 proc. niższa od poziomu sprzed kryzysu sanitarnego.

MFW przewiduje, że Hiszpania, która najbardziej ucierpiała w Europie z powodu koronawirusa wydobędzie się z recesji i osiągnie w 2021 r. wzrost o 7,2 proc., o ile rządowi uda się ograniczyć nowe ogniska zachorowań. Fundusz zakłada, że w bieżącym roku gospodarka tego kraju skurczy się o 12,8 proc.