Reklama
Rozwiń
Reklama

Brexit bez wpływu na giełdę w Londynie

Za sprawą potencjalnego Brexitu, londyńska giełda powinna mocno odstawać od reszty kontynentu. Jest dokładnie na odwrót. Biorąc pod uwagę najbardziej popularny mnożnik wyceny, brytyjskie akcje są wyceniane z największą premią od 11 lat.

Aktualizacja: 06.04.2016 12:50 Publikacja: 06.04.2016 12:34

Brexit bez wpływu na giełdę w Londynie

Foto: Bloomberg

Brexit, czyli kontrolowane wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej jest uznawane za jedno z głównych ryzyk przed którymi stoi w tym roku cała Europa. Kolejne renomowane banki publikują raporty, w których straszą konsekwencjami, jakie dotkną brytyjską gospodarkę po opuszczeniu wspólnoty.

W obliczu utrzymującej się niepewności, cierpieć powinna zwłaszcza londyńska giełda. I faktycznie, w tym roku główne indeksy London Stock Exchange nie zachwycają. Zaskakuje jednak co innego – okazuje się, że brytyjskie akcje są zdecydowanie droższe od akcji z Europy Kontynentalnej.

Szeroki indeks FTSE-350, skupiający 350 największych spółki, jest handlowany przy mnożniku C/Z (cena do zysku) w wysokości 15,5. Premia względem indeksu Stoxx600 - skupiającego największe spółki z 18 europejskich krajów - wynosi aż 7 proc. To największa dysproporcja od 11 lat.

Zdaniem analityków jej przyczyn należy upatrywać w tegorocznym odbiciu cen surowców, w tym przede wszystkim ropy naftowej, które działa na korzyść Londynu. Na London Stock Exchange znajdziemy bowiem silną reprezentację spółek surowcowych np. BP, Royal Dutch Shell czy Glencore. Z tego względu odbicie cen surowców, sprzyja zachowaniu londyńskich indeksów.

Przychylnie o perspektywach FTSE-100, czyli flagowego indeksu, wypowiada się Marcin Sulewski, analityk Banku BZ WBK. Długa pozycja w kontraktach na ten indeks znajduje się w kwietniowym Portfelu Foreksowym Sulewskiego.

Reklama
Reklama

- Sądzę, że rynek przereagował obawiając się Brexitu. Nawet mimo tego czynnika ryzyka, FTSE wygląda lepiej niż choćby DAX czy CAC. Sądzę, że trend spadkowy osiągnął już maksimum siły i trwające od połowy lutego odbicie może być kontynuowane – mówi.

Od początku tego roku FTSE-100 spadł o 2 proc. W tym samym czasie francuski CAC-40 spadł o 8, a niemiecki DAX o 11 proc.

Giełda
Byczy bal przerwany. Niedźwiedzie weszły na parkiet
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Giełda
Zohran Mamdani, nowy burmistrz Nowego Jorku zapowiada zmiany. Co na to biznes i politycy?
Giełda
Niedźwiedzie ruszyły do ataku na GPW
Giełda
Rewelacyjny miesiąc w wykonaniu polskich akcji
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Giełda
Banki wsparły odbicie indeksów w Warszawie
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama