Pierwsze minuty handlu przebiegają pod znakiem przewagi kupujących. Pół godziny po rozpoczęciu notowań indeks największych spółek WIG20 notowany był 0,6 proc. powyżej ubiegłotygodniowego zamknięcia. Polskie akcje zyskują na fali poprawy nastrojów na rozwiniętych rynkach akcji, gdzie w poniedziałkowy poranek przeważają wzrosty. Nieco słabiej radzą sobie giełdy z naszego regionu. Pod kreską wystartowały parkiety m. in. w Budapeszcie i Moskwie.

Z uwagi na brak istotnych danych w kalendarzu makroekonomicznym kluczowym czynnikiem, który rozstrzygnie o losach dzisiejszej sesji będzie postawa graczy na największych rozwiniętych rynkach akcji. Warto też wziąć pod uwagę, że amerykańscy inwestorzy mają dziś dzień wolny. Tym samym trzeba się liczyć z ograniczoną aktywnością inwestorów.

Lokomotywą poniedziałkowego odbicia w Warszawie są drożejące walory banków, odrabiające straty z fatalnej końcówki poprzedniego tygodnia. Zwyżkom w tym sektorze przewodzi Pekao, drożeją co ponad 1 proc. Kupujący uaktywnili się również na papierach PKN Orlen i PGNiG. Mniej powodów do zadowolenia mogą mieć dziś posiadacze akcji PZU, LPP, Asseco i Energi, których notowania pobrały kurs na południe.

Kupujący pojawili się też na szerokim rynku akcji. Niedługo po rozpoczęciu handlu większość spółek notowana była na plusie.