Sezon wyników na Wall Street zaskakuje

Większość spółek z indeksu S&P 500 podała już wyniki za miniony kwartał. Mimo drugiej fali pandemii okazały się one lepsze od prognoz. Analitycy liczą na ciąg dalszy.

Aktualizacja: 14.02.2021 21:44 Publikacja: 14.02.2021 21:00

Sezon wyników na Wall Street zaskakuje

Foto: Bloomberg

Raportami za IV kwartał 2020 r. pochwaliło się już około trzech czwartych wszystkich spółek z amerykańskiego indeksu giełdowego S&P 500. Analitycy z FactSet obliczyli, że wśród tych spółek pozytywnie wypadło około 80 proc.

Odnotowały one wyższy zysk na akcję (EPS) od średniej prognoz analityków. Gdyby taki wynik utrzymał się do końca sezonu, byłby to drugi co do wielkości odsetek spółek z S&P 500, które inwestorom sprawiły niespodziankę, odkąd FactSet zaczął śledzić ten wskaźnik w 2008 r.

– Jest to zgodne z poglądem, który przedstawiliśmy latem ubiegłego roku, że firmy, które przetrwały kryzys, miały wyjść z niego bardziej wydajne dochodowo niż kiedykolwiek wcześniej, dzięki przyspieszonym trendom technologicznym – mówi Keith Lerner, główny strateg rynkowy w Truist Advisory Service.

Analitycy przyznają, że optymistyczne raporty spółek w połączeniu z innymi czynnikami pozytywnie wpływają na indeksy w USA.

– Rynki zmierzają w kierunku nowych szczytów, ponieważ spadają przypadki zachorowań na Covid-19, zbliżają się oczekiwane bodźce i nadal obserwujemy bardzo pozytywne niespodzianki dotyczące zysków – powiedział Nick Raich, analityk z Earnings Scout.

Wszystkie główne amerykańskie indeksy są od początku roku na plusie. S&P 500 i Nasdaq w ostatnim czasie wspięły się na historyczne szczyty. Udany sezon wyników mają za sobą największe spółki z amerykańskiej giełdy, które działają w sektorze technologicznym. Nic więc dziwnego, że indeks Nasdaq odznacza się dwa razy wyższą stopą zwrotu od początku roku niż S&P 500.

Specjaliści mówią, że rosnące zyski w połączeniu z rekordowo niskimi stopami procentowymi dobrze wróżą amerykańskiej giełdzie.

– Połączenie ekstremalnie niskich rentowności i silnego wzrostu EPS [wskaźnik zysk na akcję – red.] okazywało się w przeszłości wyjątkowo pozytywną okazją dla inwestorów giełdowych – mówi Jim Paulsen z The Leuthold Group.

Rekordowe okresy mają za sobą takie spółki, jak Apple oraz Amazon, którzy po raz pierwszy w historii wypracowali kwartalne przychody powyżej 100 mld dol. Oba giganty pozytywnie zaskoczyły analityków pod względem zysku i sprzedaży. Alphabet (Google) oraz Microsoft również znacząco pobili szacunki analityków z Wall Street. Podobnie jak Facebook, jednak spółka Marka Zuckerberga ostrzegła, że w kolejnych kwartałach wyniki mogą być pod presją.

Zaskakująco optymistyczne wyniki przekładają się teraz na wyższe prognozy w I i II kwartale 2021 r. Jak wynika z danych Refinitiv, 1 stycznia średnia prognoz mówiła, że zysk spółek z S&P 500 wzrośnie w I kwartale o 16 proc. rok do roku, jednak obecnie szacunki mówią już o wzroście o 20,5 proc. rok do roku. Z kolei na początku roku prognozowano, że w II kwartale zyski wzrosną o 45,7 proc. rok do roku, a teraz szacunki mówią o wzroście o 49,9 proc.

Raportami za IV kwartał 2020 r. pochwaliło się już około trzech czwartych wszystkich spółek z amerykańskiego indeksu giełdowego S&P 500. Analitycy z FactSet obliczyli, że wśród tych spółek pozytywnie wypadło około 80 proc.

Odnotowały one wyższy zysk na akcję (EPS) od średniej prognoz analityków. Gdyby taki wynik utrzymał się do końca sezonu, byłby to drugi co do wielkości odsetek spółek z S&P 500, które inwestorom sprawiły niespodziankę, odkąd FactSet zaczął śledzić ten wskaźnik w 2008 r.

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Giełda
Podwójny szczyt WIG20 i spadki w USA
Giełda
WIG20 próbuje powalczyć o 2500 pkt
Giełda
NYSE będzie działać 24/7? To byłaby prawdziwa rewolucja
Giełda
WIG20 znów nie może sforsować poziomu 2500 pkt
Giełda
Łowy na dywidendy czas rozpocząć