Próba odrabiania wczorajszych strat

WIG20 zaczął dzień na nieznacznym plusie. Na ile bykom starczy energii?

Aktualizacja: 01.09.2020 10:07 Publikacja: 01.09.2020 10:05

Próba odrabiania wczorajszych strat

Foto: Fotorzepa, Grzegorz Psujek

Ostatnia sesja sierpnia, która wypadła w poniedziałek nie dostarczyła inwestorom zbyt wielu powodów do optymizmu. Podaż pokazała moc, szczególnie na ostatniej prostej notowań. Skończyło się tym, że WIG20 stracił 1,6 proc. i zamknął dzień na równym poziomie 1800 pkt? Czy byki będą próbowały go bronić?

Pierwsze minuty handlu dają ku temu nadzieję. WIG20 zaczął notowania od nieznacznych wzrostów, które w początkowej fazie sesji wynosiły około 0,2 proc. Cały czas trzeba jednak bacznie śledzić sytuację rynkową.

Mieszane nastroje widzieliśmy wczoraj na rynku amerykańskim. Stracił m.in. Dow Jones Industrial, który zakończył dzień niemal 0,8 proc. pod kreską. Na minusie był także S&P500, który spadł 0,2 proc. Znowu natomiast zachwycił Nasdaq, który tym razem zyskał niemal 1 proc. Inwestorzy żyli przede wszystkim splitem akcji Tesli i Apple. Po tej operacji akcje obu firm nadal mocno zyskiwały na wartości.

Niejednoznaczny obraz wyłania się również po sesji na rynkach azjatyckich. Nieznacznie pod kreską dzień zakończył Nikkei225. Na plusie był natomiast Kospi czy też Shanghai Composite.

Dzisiaj na tapecie mamy przede wszystkim odczyty indeksów PMI w Europie, a także dane o bezrobociu w strefie euro. Już wiemy, że polski PMI dla przemysłu nieco rozczarował. Wyniósł on 50,6 pkt podczas gdy spodziewano się odczytu na poziomie 52,9 pkt.

Na rynku walutowym złoty umacnia się wobec innych walut. Euro kosztuje 4,39, natomiast dolar jest wyceniany na 3,66 zł. Dolar nadal jest w głębokiej defensywie co dobrze widać na parze EUR/USD, która zbliża się do poziomu 1,20.

Wyraźnie dzisiaj zyskuje także złoto, które ponownie zbliża się do 2000 dolarów za uncję.

Ostatnia sesja sierpnia, która wypadła w poniedziałek nie dostarczyła inwestorom zbyt wielu powodów do optymizmu. Podaż pokazała moc, szczególnie na ostatniej prostej notowań. Skończyło się tym, że WIG20 stracił 1,6 proc. i zamknął dzień na równym poziomie 1800 pkt? Czy byki będą próbowały go bronić?

Pierwsze minuty handlu dają ku temu nadzieję. WIG20 zaczął notowania od nieznacznych wzrostów, które w początkowej fazie sesji wynosiły około 0,2 proc. Cały czas trzeba jednak bacznie śledzić sytuację rynkową.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Giełda
Zdecydowany kontratak kupujących na GPW
Giełda
Podwójny szczyt WIG20 i spadki w USA
Giełda
WIG20 próbuje powalczyć o 2500 pkt
Giełda
NYSE będzie działać 24/7? To byłaby prawdziwa rewolucja
Giełda
WIG20 znów nie może sforsować poziomu 2500 pkt