Indeks strachu VIX, jak informuje Bloomberg, w ciągu dwóch dni podskoczył o 34 proc. i wybił się powyżej poziomu oporu, co może oznaczać, że wahania na rynku akcji dopiero się zaczynają.

Silnemu wzrostowi kursów akcji w tak krótkim czasie towarzyszył skok rentowności obligacji rządowych, co ograniczyło względną atrakcyjność akcji utrzymującą się przez okres bezprecedensowego stymulowania koniunktury przez banki centralne.

Niektórzy zarządzający twierdzą, że teraz inwestorzy muszą się przyzwyczaić do wyższej zmienności na rynkach akcji, obligacji i walut.

Po piątkowym rekordzie MSCI All-Country World Index zanotował największą dzienną stratę od sierpnia, ale wciąż w tym roku jest na 5,7-ptroc. plusie.

Spadki objęły wszystkie jego sektory, a najbardziej ucierpiały energia i ochrona zdrowia, natomiast względnie najlepiej poradziły sobie firmy konsumenckie i z rynku nieruchomości.