Przez większą część środowego handlu na warszawskim parkiecie więcej do powiedzenia mieli kupujący. Dwie godziny przed końcem handlu podaż wyraźnie się uaktywniła i WIG20 dzień kończył 0,5 proc. pod kreską. W lepszych nastrojach wczorajszą sesję kończyli inwestorzy na Zachodzie. Co przyniesie czwartek?

Na starcie sesji ponownie przewagę mają niedźwiedzie. Pół godziny po starcie notowań indeks grupujący największe krajowe spółki traci 0,1 proc. i jest na poziomie 2213 pkt. Siły rozkładają się jednak po połowie. 10 spółek traci i 10 zwyżkuje. Najlepiej radzą sobie Asseco Poland, JSW oraz Tauron. Na przeciwległym biegunie znalazły się Grupa Lotos, Energa oraz mBank. Lepsze nastroje panują na innych giełdach Starego Kontynentu. Wzrosty indeksów są jednak symboliczne.

Na szerokim rynku najmocniej na zielono świeca walory Synektika. Inwestorzy pozytywnie zareagowali na rekomendację East Value Research z ceną docelową 21,2 zł. Z uwzględnieniem potencjału kardioznacznika, który znajduje się w II fazie badań akcje spółki wyceniane są aż na 76,11 zł. Rano drożeją o 10 proc., o prawie 9 proc., do 18,80 zł. O kilka procent drożeją też walory Lubawy, która wyraźnie poprawiła wyniki w 2016 r.