W parlamencie zakończyły się już prace nad nowelizacją ustawy o działalności pożytku publicznego i wolontariacie, która ma wejść w życie 60 dni po ogłoszeniu w Dzienniku Ustaw.
– Nowelizacja wprowadza korzystne zmiany, które zwiększą przejrzystość wykorzystania środków pochodzących z 1 proc. PIT. Kontrola organizacji pożytku publicznego zostaje oddana w ręce obywateli – mówi Agata Tomaszewska z Forum Darczyńców.
Źródła finansowania
OPP muszą informować, na co wydają środki z alokacji 1 proc. podatku. Teraz będą musiały je wyodrębnić w ewidencji księgowej. A także publicznie informować, że ich działalność promocyjna, polegająca na zachęcaniu do wpłaty 1 proc. PIT, jest finansowana z zebranych środków.
W praktyce organizacja otrzymująca takie wpłaty ma wyodrębniać przychody i koszty. Poinformuje, jaką kwotę otrzymała i ile z tego wydała później na fundrising, czyli zdobywanie funduszy przez proszenie o wsparcie za pośrednictwem np. billboardów, ulotek czy reklam w mediach. To, jak taka informacja będzie wyglądać w praktyce, określi w rozporządzeniu minister pracy i polityki społecznej.
Agata Tomaszewska wyjaśnia, że pogłoski o ogromnych wydatkach OPP na własną reklamę są przesadzone. Według danych MPiPS w 2012 r. z 450 mln zł zebranych środków wydały na nią w sumie tylko 6 mln zł, czyli 1,5 proc. Jednocześnie nie jest możliwe bezkosztowe pozyskiwanie środków. Często jednak koszty te pokrywają np. media, udostępniając danej organizacji czas antenowy czy miejsce w gazecie.