Reklama
Rozwiń

Surdykowski: Dyplomacja jest kobietą

Dyplomacja jest więcej niż damą, jest sednem tradycyjnej kobiecości, kokietką, która nigdy nie powie „tak" ani „nie".

Aktualizacja: 25.11.2019 19:47 Publikacja: 25.11.2019 19:13

Jerzy Surdykowski

Jerzy Surdykowski

Foto: Fotorzepa/ Piotr Guzik

Pewien dowcip z brodą zaczyna się pytaniem: Jaka jest różnica między dyplomatą a damą? Odpowiedź brzmi: Jeśli dyplomata mówi „tak", to rzeczywiście znaczy tylko „być może". Jeśli mówi „być może", to faktycznie znaczy „nie". A jeśli mówi „nie", to sam dowodzi, że nie jest dyplomatą. Natomiast kiedy dama mówi „nie", to znaczy raczej „być może". Jeśli mówi „być może", to oczywiście znaczy „tak". Ale kiedy mówi „tak", to sama dowodzi, że nie jest damą.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

felietony
Wolfgang Münchau pokazuje coraz większy problem liberałów
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Opinie polityczno - społeczne
Marek Kutarba: Polska wyciąga właściwe wnioski z rosyjsko-ukraińskiej wojny dronowej
Opinie polityczno - społeczne
Mateusz Morawiecki: Powrót niemieckiej siły
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Jak łatwo w Polsce wykreować nieistniejące problemy. Realne pozostają bez rozwiązań
Opinie polityczno - społeczne
Tomasz Krzyżak: Zakaz sprzedaży alkoholu na stacjach paliw ma sens