Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 03.01.2021 21:00 Publikacja: 03.01.2021 21:00
Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński
Spojrzeć w nie i dopiero wtedy zacząć musztrowanie. Największym „olewaczem" serwowanych przepisów są bowiem... oni sami.
Wystarczy przypomnieć podział kraju na strefy „żółte" i „czerwone". W zależności od liczby nowych zachorowań na ich obszarach miały obowiązywać różne obostrzenia. Na początku listopada Polska była cała „czerwona" i ogłoszono kompleksowy plan nakazów i zakazów. Takich jak m.in. zamknięcie hoteli, kin, ograniczenie liczby klientów w sklepach. Działania rządu, o co wielokrotnie zabiegał biznes, miały być wreszcie przewidywalne. Jeśli np. średnia dzienna liczba zachorowań z siedmiu dni przekroczyłaby 27 000, to powinna obowiązywać strefa czerwona wraz z narodową kwarantanną. Gdyby jednak średnia spadła poniżej 9400, to Polska powinna być strefą żółtą. Dla przedsiębiorców te reguły miały być podstawą planowania działalności.
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Coraz większe upały nie tylko dewastują środowisko i trwale zmieniają klimat. Nie tylko nasilają procesy migracy...
Ostatnie działania rządu na rzecz przemysłu stalowego nie są dalekosiężną odpowiedzią na problemy sektora. To żo...
Politycy – od prezydenta elekta Karola Nawrockiego po rządzącą KO – ściemniają, obiecując Polakom większą kwotę...
Podniecony swoimi sukcesami Władimir Władimirowicz Putin postanowił iść w ślady Władimira Iljicza, który przewid...
Chcemy rozmawiać o tym, co się w gospodarce udało, ale też, co poszło nie tak, gdzie system zawiódł, jakie refor...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas