Reklama
Rozwiń

Marek Cichocki: Prawda bez miłości

Opisany w niemieckiej prasie przypadek Marie Hingst, popularnej blogerki piszącej o historii, pokazuje jak obosieczna staje się walka z fake newsami i że współczesna Europa żyje w postfaktycznych czasach.

Aktualizacja: 09.06.2019 18:49 Publikacja: 09.06.2019 18:42

Marek Cichocki: Prawda bez miłości

Foto: adobestock

Po sprawie dziennikarza Claasa Relotiusa, który zmyślał swoje reportaże, i po austriackim pisarzu Robercie Menasse, który dopisywał historycznym postaciom cytaty pasujące do jego własnych poglądów, Marie Hingst to kolejny przykład, kiedy tzw. lider opinii publicznej stał się jej manipulatorem.

Przypadki te nie są jednak aż tak pesymistyczne, skoro zostały wykryte i opisane. Jednak w sprawie Hingst chodzi o coś więcej. Pisząca o historii blogerka chciała być ofiarą, dlatego wymyśliła swe pochodzenie oraz historię ponad 20 przodków w swojej rodzinie, którzy zginęli w Holokauście. Dzisiaj tłumaczy się, że jako Niemka żyjąca w Irlandii czuła się samotna i nieakceptowana, i to właśnie, a nie chęć nagród i zaszczytów, miało popchnąć ją do kłamstwa.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

felietony
Wolfgang Münchau pokazuje coraz większy problem liberałów
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Opinie polityczno - społeczne
Marek Kutarba: Polska wyciąga właściwe wnioski z rosyjsko-ukraińskiej wojny dronowej
Opinie polityczno - społeczne
Mateusz Morawiecki: Powrót niemieckiej siły
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Jak łatwo w Polsce wykreować nieistniejące problemy. Realne pozostają bez rozwiązań
Opinie polityczno - społeczne
Tomasz Krzyżak: Zakaz sprzedaży alkoholu na stacjach paliw ma sens