Przed sobotnimi meczami szansę na awans z "polskiej" grupy miała jeszcze Słowenia (szanse Izraela czy Macedonii Północnej na awans z grupy były czysto matematyczne). Słoweńcy wygrali swój sobotni mecz z Łotwą 1:0 po samobójczym golu Igorsa Tarasovsa, ale przy jednoczesnej wygranej Austrii z Macedonią Północną 2:1 z awansu na Euro mogli cieszyć się Austriacy - czytamy w Onecie.

Wynik 2:1 nie oddaje przewagi jaką w meczu z Macedonią Północną uzyskała Austria. Nieskutecznością raził jednak Marko Arnautović, który mógł w tym meczu popisać się hattrickiem, dobrze spisywał się też w bramce Macedonii Północnej Stole Dimitrievski.

Austria wyszła na prowadzenie już w 7. minucie - David Alaba wykorzystał wówczas prostopadłe podanie Stefana Lainera i pewnym strzałem pokonał bramkarza gości.

Austriacy na 2:0 podwyższyli w drugiej połowie - wówczas, po zamieszaniu w polu karnym, piłkę do siatki wpakował Lainer.

Macedonia Północna zdołała zmniejszyć rozmiary porażki w doliczonym czasie gry - po dośrodkowaniu z rzutu wolnego piłkę głową do bramki Austrii skierował Vlatko Stojanowski.