Turcja: MSZ wzywa dyplomatów USA za polubienie tweeta

Oficjalne konto na Twitterze ambasady Stanów Zjednoczonych w Turcji „polubiło” wpis gulenisty Erguna Babahana, w którym ten wieścił koniec kariery politycznej przewodniczącego nacjonalistycznej Partii Narodowego Działania Devleta Bahçeliego. Spowodowało to kryzys na linii Ankara-Waszyngton.

Publikacja: 06.10.2019 12:53

Nowy ambasador USA w Turcji David M. Satterfield i prezydent Erdogan

Nowy ambasador USA w Turcji David M. Satterfield i prezydent Erdogan

Foto: tr.usembassy.gov

Ambasada Stanów Zjednoczonych w Turcji „polubiła” post Erguna Babahana na Twitterze, a później stwierdziła, że post został „polubiony” przez pomyłkę.

Po plotkach na temat choroby 71-letniego działacza nacjonalistycznej Partii Narodowego Działania Devleta Bahceliego, w rzeczonym tweecie można było przeczytać, że naród turecki powinien przyzwyczaić się do życia bez tego polityka. „Koniec przewodniczącego jest bliski” - dodał Ergun Babahan.

Babahan, który opuścił Turcję po rzekomej próbie zamachu stanu z 15 lipca 2016 r., jest ważną postacią wśród zwolenników dysydenta Fethullaha Gulena. Obecnie mieszka w Montrealu w Kanadzie.

Fahrettin Altun, dyrektor ds. komunikacji prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana, wezwał Departament Stanu USA do zbadania incydentu, dodając, że Stany Zjednoczone nie mają prawa wtrącać się w wewnętrzne sprawy Turcji. Z kolei sekretarz generalny Partii Narodowego Działania Ismet Buyukataman skrytykował ambasadę, stwierdzając, że oczekiwania USA dotyczące końca kariery politycznej Bahceliego „po raz kolejny się nie powiodą”. Ostatecznie MSZ Turcji wezwało do siebie amerykańskich charge d'affaire z ambasady w Ankarze.

Guleniści oskarżani są w Turcji o zorganizowanie zamachu stanu z 2016 roku. W jego następstwie miało zginąć 250 osób a 2,2 tys. zostało rannych. Ankara oskarża również gulenistów o prowadzenie długotrwałej kampanii obalenia władzy poprzez infiltrację tureckich instytucji, w szczególności wojska, policji i sądownictwa.

Ambasada Stanów Zjednoczonych w Turcji „polubiła” post Erguna Babahana na Twitterze, a później stwierdziła, że post został „polubiony” przez pomyłkę.

Po plotkach na temat choroby 71-letniego działacza nacjonalistycznej Partii Narodowego Działania Devleta Bahceliego, w rzeczonym tweecie można było przeczytać, że naród turecki powinien przyzwyczaić się do życia bez tego polityka. „Koniec przewodniczącego jest bliski” - dodał Ergun Babahan.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kraj
Ćwiek-Świdecka: Nauczyciele pytają MEN, po co ta cała hucpa z prekonsultacjami?
Kraj
Sadurska straciła kolejną pracę. Przez dwie dekady była na urlopie
Kraj
Mariusz Kamiński przed komisją ds. afery wizowej. Ujawnia szczegóły operacji CBA
Kraj
Śląskie samorządy poważnie wzięły się do walki ze smogiem
Kraj
Afera GetBack. Co wiemy po sześciu latach śledztwa?