W swojej depeszy AFP cytuje słowa Czaputowicza z poniedziałkowego wywiadu dla Polsat News, w którym minister nawiązywał do protestów "żółtych kamizelek" oraz ataku terrorystycznego w Strasburgu w zeszłym tygodniu.

- Francja jest chorym człowiekiem Europy, to jest hamulec dla Europy, a Polska jest jasnym punktem - cytuje Czaputowicza AFP. - Ten atak terrorystyczny świadczy o tym, że coś tam nie jest w porządku. To samo protesty w ostatnich tygodniach, wycofanie się prezydenta Macrona z reformy państwa. Jest to smutne - dodawał szef polskiej dyplomacji.

Agencja zwraca przy tym uwagę na inne słowa ministra, w którym wskazuje on, że prezydent Emmanuel Macron powinien najpierw wprowadzić porządek we własnym kraju, zanim zacznie krytykować Polskę. "Komentarze Czaputowicza odzwierciedlają wieloletnie napięcia między oboma krajami, odkąd władzę w Polsce przejął w 2015 roku prawicowo-populistyczny PiS" - czytamy w depeszy.

Niedawno Macron krytykował reformę wymiaru sprawiedliwości, forsowaną przez PiS, która według Unii Europejskiej może stanowić zagrożenie dla niezależności sądownictwa. "Ale jeszcze zanim Macron doszedł do władzy w 2017 roku, stosunki między tymi dwoma krajami pogarszały się po tym, jak Polska wycofała się z  wielomiliardowego kontraktu z francuskim Airbusem na zakup 50 śmigłowców Caracal" - podkreśla AFP.