Reklama

Ogromny deficyt, ale bez podwyżek podatków

Choć koszty pandemii tylko w tym roku mogą wynieść nawet 270 mld zł, to na razie rząd nie chce obciążać nimi kieszeni Polaków. Czas na spłatę długów przyjdzie za dwa–trzy lata.

Aktualizacja: 28.08.2020 09:49 Publikacja: 27.08.2020 21:00

Ogromny deficyt, ale bez podwyżek podatków

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

W przyszłym roku dochody kasy państwa mają wynieść 403,7 mld zł, wydatki – 486 mld zł, a limit dla deficytu ustalono na poziomie 82,3 mld zł – to główne pozycje projektu budżetu na 2021 r. przedstawione w czwartek przez Ministerstwo Finansów.

Czytaj także: Jest nowelizacja budżetu na 2020 r. Ponad 109 mld deficytu

Pozostało jeszcze 95% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Budżet i podatki
Rosnący dług i deficyt. Jak Polacy oceniają rząd Tuska na tle Morawieckiego?
Budżet i podatki
Dług publiczny Polski rośnie. Już ponad 58 proc. PKB
Budżet i podatki
Indie obniżają podatki na setki produktów. Konsumpcja ma wystrzelić
Budżet i podatki
Sławomir Dudek, IFP: Projekt budżetu na 2026 r. ryzykowny. „Taniec na linie”
Budżet i podatki
Janusz Jankowiak: Finansom państwa i budżetowi szkodzi populizm fiskalny
Reklama
Reklama