Reklama

Samorządy liczą straty po obniżce PIT

Mniejsze inwestycje, pogorszenie jakości usług publicznych – lokalne władze ostrzegają, że ubytek w ich dochodach będzie odczuwalny także przez mieszkańców.

Aktualizacja: 17.07.2019 21:13 Publikacja: 17.07.2019 21:00

Samorządy liczą straty po obniżce PIT

Foto: Bloomberg

– W Poznaniu zmiany w podatku dochodowym od osób fizycznych w ramach „piątki Kaczyńskiego" spowodują coroczny, trwały ubytek dochodów w łącznej kwocie 174 mln zł, począwszy od 2020 r. – informuje „Rzeczpospolitą" poznański ratusz. W 2019 r. będzie to zaś ok. 33 mln zł.

Po tym, jak we wtorek rząd przyjął projekt zmian w ustawie o PIT, samorządy liczą, ile będą kosztować ich te rozwiązania. Chodzi o obniżkę stawki PIT do 17 proc. z 18 proc. oraz podwojenie kosztów uzyskania przychodów. Rozwiązania te mają zacząć obowiązywać od października tego roku. Roczny koszt, jak wyliczył resort finansów, to 9,7 mld zł, z czego 4,8 mld poniosą właśnie samorządy (resztę – budżet państwa). Ubytki spowoduje także tzw. zerowy PIT dla młodych do 26. roku życia, które mają wejść w życie już od sierpnia tego roku. Roczne koszty to 2,4 mld zł, z czego 1,1 mld zł dotyczy samorządów.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Budżet i podatki
Deficyt budżetu przekroczył już 200 mld zł. Ministerstwo Finansów podało nowe dane
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Budżet i podatki
Ile Niemcy mają zasiłków? Ponad 500, właśnie policzyli. A budżet trzeszczy
Budżet i podatki
Ile kosztuje Rosjan utrzymanie dworu Putina? Proporcjonalnie tyle, co polskiego prezydenta
Budżet i podatki
Rząd ma dwa lata na redukcję długu. Czeka nas ostre zaciskanie pasa?
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Budżet i podatki
Premier Donald Tusk: Lepiej opodatkować banki niż polskie rodziny
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama