Budżet 2017: Co piątą złotówkę budżet wyda na dopłaty do emerytur

Władza ma do podziału w tym roku aż 325,4 mld zł, ale okazuje się, że około połowa tego tortu może trafić z powrotem do kieszeni Polaków.

Aktualizacja: 13.01.2017 20:25 Publikacja: 13.01.2017 20:02

Budżet 2017: Co piątą złotówkę budżet wyda na dopłaty do emerytur

Foto: Fotorzepa, Marta Bogacz

To co wpłacamy do budżetu w formie podatków, państwo zamienia na różne usługi i świadczenia, oczywiście dla nas – podatników. W tym roku wydatki państwa w ramach budżetu sięgnąć mają 325,4 mld zł, czyli 19,7 proc. PKB. Jak państwo dzieli te pieniądze?

Największą pozycją wydatkową budżetu jest system ubezpieczeń społecznych – w sumie ok. 85,2 mld zł, co stanowi aż 22 proc. wszystkich wydatków. To dotacja na pokrycie dziury w ZUS i KRUS, ale także ok. 20 mld zł dotacji na pokrycie emerytur żołnierzy, sędziów, i prokuratorów i policjantów, którzy nie są w powszechnym systemie emerytalnym.

Sporo też pochłaniają wydatki na edukację dzieci i młodzieży. Na oświatę na poziomie przedszkolnym i szkolnym wydamy w budżetu ok. 46,1 mld zł, a na szkolnictwo wyższe – 15,6 mld zł. Razem daje to – jak wynika z analizy Rzeczpospolitej – ok. 16 proc. wydatków budżetu.

Dużą grupę wydatków stanowi też wsparcie dla rodzin z dziećmi  oraz rodzin ubogich. Sam program 500+ to ok. 23 mld zł, a do tego trzeba doliczyć świadczenie rodzinne i zasiłki socjalne, alimenty, itp. Łącznie na ten cel przeznaczonych zostanie prawie 12 proc. budżetu państwa.

Na utrzymanie na wysokim stopniu poziomu obronności kraju (czyli na wojsko) zarezerwowano –  7,7 proc. budżetu. Równie dużo, a nawet ciut więcej – 7,9 proc. pochłonąć ma obsługa długu publicznego, czyli wypłata odsetek tym inwestorom, którzy pożyczają nam pieniądze na sfinansowanie deficytu.

Kolejne większe grupy wydatków to:

- składka do UE – 4,7 proc.

- administracja publiczna (czyli działalność wszystkich urzędów i instytucji centralnych, w tym aparatu skarbowego) – 4,2 proc.

- bezpieczeństwo i porządek publiczny (czyli gównie policja) - 3,8 proc.;

- subwencje tzw. wyrównawcze dla samorządów – 3,2 proc.

- wymiar sprawiedliwości – 3,2 proc.

- transport i łączność – 3,1

- zdrowie (wydatki państwa na służbę zdrowia w ramach NFZ nie są ujmowane w budżecie) – 1,9 proc.

- nauka – 1,5 proc.

- rolnictwo – 1,3 proc.

To oczywiście nie koniec, pozostałe różny tytuły wydatkowe (np. na kulturę, na program mieszkalnictwa, górnictwo, rezerwy na współfinansowanie projektów UE, itp.) sumują się do 7,5 proc.

Ale na wydatki z kasy państwa możne też spojrzeć w inny sposób i zastanowić się, ile z nich trafia z powrotem bezpośrednio do kieszeni podatników. W postaci emerytur, różnych dodatków i zasiłków, a także  wynagrodzeń wypłacanych urzędnikom i funkcjonariuszom. Według szacunków Rzeczpospolitej w sumie może to być (jeśli chodzi tylko o budżet państwa, czyli bez fundusz emerytalnego, funduszu zdrowia,  czy administracji samorządowej) nawet 200 mld zł, a więc nieco ponad połowa z wydatków przewidzianych na ten rok.

To co wpłacamy do budżetu w formie podatków, państwo zamienia na różne usługi i świadczenia, oczywiście dla nas – podatników. W tym roku wydatki państwa w ramach budżetu sięgnąć mają 325,4 mld zł, czyli 19,7 proc. PKB. Jak państwo dzieli te pieniądze?

Największą pozycją wydatkową budżetu jest system ubezpieczeń społecznych – w sumie ok. 85,2 mld zł, co stanowi aż 22 proc. wszystkich wydatków. To dotacja na pokrycie dziury w ZUS i KRUS, ale także ok. 20 mld zł dotacji na pokrycie emerytur żołnierzy, sędziów, i prokuratorów i policjantów, którzy nie są w powszechnym systemie emerytalnym.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Budżet i podatki
Ponad 24 mld zł dziury w budżecie po I kwartale. VAT w górę, PIT dołuje
Budżet i podatki
Francja wydaje ciągle za dużo z budżetu
Budżet i podatki
Minister finansów: Budżet wygląda całkiem dobrze
Budżet i podatki
Polacy zmienili nastawienie do podatków. Zawinił Polski Ład
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Budżet i podatki
Unijne rygory fiskalne zablokują inwestycje