Aktualizacja: 17.06.2018 20:59 Publikacja: 17.06.2018 20:46
Foto: Fotorzepa, Adam Burakowski
Obecnie stosowany model zakłada, że prace budowlane finansowane są m.in. z pieniędzy nabywców mieszkań – najczęściej bowiem gros lokali sprzedawanych jest jeszcze przed ich fizycznym wybudowaniem.
Zamknięcie rachunków powierniczych będzie oznaczało zakręcenie kurka z pieniędzmi dla deweloperów. Gotówkę ze sprzedaży mieszkań będą oni mogli zobaczyć dopiero po skończeniu inwestycji. Tłumaczone jest to potrzebą zwiększenia bezpieczeństwa konsumentów – zakup mieszkania to w końcu wielki wysiłek finansowy, nierzadko w grę wchodzi długoterminowy kredyt. W przeszłości głośno było o firmach, które zbierały pieniądze na inwestycje, po czym znikały. Lekarstwem stały się rachunki powiernicze.
Polacy nie rezygnują z planów odnowienia mieszkań i domów. Remontują więcej i szybciej – wynika z analiz portalu...
Firmy lubią nowoczesne biura w centrum stolicy. Pod koniec marca poziom pustostanów w tym rejonie Warszawy wynió...
Średnia cena mieszkań na rynku wtórnym w Warszawie jest niższa niż rok temu o 4 proc., w Krakowie – o 3 proc. –...
Ceny działek budowlanych w dobrych lokalizacjach mocno wzrosły. Klienci poszukują najczęściej stosunkowo nieduży...
Eksperci prognozują wzrost wartości transakcji kupna–sprzedaży polskich biurowców w kolejnych kwartałach. Rynek...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas