Wypowiadając się na festiwalu literatury w Harrogate, gdzie Cameron promował swoje wspomnienia, były premier zacytował swoją odpowiedź na pytanie przyjaciela, który chciał wiedzieć, czy umowa wynegocjowana przez Johnsona może przejść przez parlament.
- Odparłem: "z natłuszczonym prosiakiem jest tak, że jest w stanie prześlizgnąć się przez ręce ludzi, tam gdzie nie udało się to zwykłym śmiertelnikom" - powiedział.
Cameron stwierdził też, że gdyby był parlamentarzystą (były premier odszedł z polityki po tym, gdy za jego kadencji w rozpisanym przez niego referendum ws. brexitu większość Brytyjczyków zagłosowała za wyjściem z UE; Cameron apelował tymczasem o głosowanie za pozostaniem w Unii), zagłosowałby za umową Johnsona.
- Kraj zagłosował za wyjściem z UE, najlepiej zrobić to z umową, sądzę, że brexit bez umowy byłby zły dla gospodarki i zły dla unii (chodzi o brytyjskie Zjednoczone Królestwo - red.) - podkreślił były premier.
- Sądzę, że lepiej wyjść z umową i uważam, że Boris spisał się dobrze osiągając porozumienie (z UE - red.) - dodał.