Ustawa Benna, zaakceptowana wcześniej w Izbie Gmin wbrew stanowisku rządu Borisa Johnsona i przy udziale 21 buntowników z Partii Konserwatywnej, zyskała akceptację Izby Lordów. W ostatniej fazie procedowania wyższa izba brytyjskiego parlamentu przyjęła projekt bez formalnego głosowania. By ustawa stała się obowiązującym prawem, musi ją podpisać królowa Elżbieta II. Według brytyjskich mediów, ma do tego dojść w poniedziałek.
    Lider Liberalnych Demokratów w Izbie Lordów Dick Newby powiedział, że ustawa jest ważnym krokiem na drodze do "posprzątania bałaganu, stworzonego przez rząd" Borisa Johnsona. Polityk wyraził zadowolenie, że torysi nie próbowali opóźnić prac nad projektem w wyższej izbie parlamentu.