Boris Johnson przyjechał do stolicy Niemiec przekonywać do swego punktu widzenia w sprawie renegocjacji umowy brexitowej. Brytyjski premier zapowiadał wcześniej, że jeżeli strony chcą uniknąć brexitu bez umowy (twardego brexitu), z porozumienia o wyjściu Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej musi zniknąć zapis dotyczący tzw. backstopu, czyli tymczasowego pozostania przez Wielką Brytanię w unii celnej z UE, gwarantującego uniknięcia odtworzenia regularnej granicy celnej między Irlandią a Irlandią Północną.
Jak dotąd przedstawiciele UE odrzucali postulaty Johnsona mówiąc, że warunki umowy brexitowej wynegocjowanej przez byłą brytyjską premier Theresę May nie podlegają renegocjacji.