W czasie epidemii ponad połowa firm nie była przygotowana na to, że aktywność konsumentów przeniosła się głównie do sieci. Większość z nich chce to jednak nadrobić. Najszybciej do nowej rzeczywistości przystosowali się mali przedsiębiorcy. W najbliższym czasie aktywniejsze działania online planuje 62,5 proc. - wynika z badania Krajowego Rejestru Długów.
Spośród ankietowanych tylko 5 proc. może w pełni prowadzić działalność za pośrednictwem internetu, częściowo - już 46 proc. Najlepiej pod tym względem przygotowani są mikroprzedsiębiorcy (ponad 48 proc.). Najwięcej do zrobienia mają z kolei średnie firmy, z których tylko co trzecia może obecnie przynajmniej w pewnym stopniu funkcjonować w internetowej rzeczywistości.
Do sprzedaży online najlepiej przygotowane były przedsiębiorstwa usługowe (54,1 proc.) i handlowe (52,1 proc.). Jak wynika z przeprowadzonego w marcu przez serwis domodi.pl badania, 58 proc. konsumentów deklaruje, że w obecnym czasie aktywnie kupuje produkty online.
Konieczność obecności w sieci widzą również przedsiębiorcy. W przeprowadzonym dla Krajowego Rejestru Długów badaniu, ponad połowa z nich (50,6 proc.) zadeklarowała, że już przestawiła się na nowy system działania lub zrobi to w najbliższym czasie.
- Nowa rzeczywistość stanowi wyzwanie dla wszystkich przedsiębiorców, którzy zdali sobie sprawę z tego, że ze względu na wprowadzone wcześniej ograniczenia oraz obawy konsumentów związane z wirusem, najbliższe miesiące wymagać będą od nich kreatywności. 79 proc. firm spodziewa się, że w ciągu najbliższych 3 miesięcy ich przychody zmaleją. Dla wielu z nich przeniesienie działalności do sieci może okazać się koniecznością. Korzyści związane obecnością w przestrzeni wirtualnej zauważyli również przedstawiciele branż, które kojarzą się bardziej z pracą w terenie – mówi Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów BIG S.A.