Siatka biur PAIH już nie tylko na mapie

Polska Agencja Inwestycji i Handlu formalnie zakończyła budowę sieci swoich zagranicznych biur handlowych. Jest ich 70.

Aktualizacja: 22.01.2019 12:18 Publikacja: 22.01.2019 12:15

Siatka biur PAIH już nie tylko na mapie

Foto: Bloomberg

– To skala uzyskana ogromnym wysiłkiem organizacyjnym. Większość krajów nie buduje bowiem tak dużej sieci biur za granicą w tak krótkim okresie w jakim zrobiliśmy to my czyli tylko w 28 miesięcy. Zmieniliśmy całą strukturę organizacyjną. Był to szybki okres wzrostu. Zbudowanie siatki zagranicznych placówek Agencji kosztowało podatnika ok. 120 mln zł. To nawet mniej niż zakładano – mówi Wojciech Fedko, członek zarządu Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu (PAIH). I jak dodaje to liczba wystarczająca. - Na pewno tych biur nie będzie sto, bo nie ma potrzeby tworzenia tak dużej sieci placówek - mówi.

Nowy etap

Członek zarządu PAIH (aktualnie, po rezygnacji prezesa Tomasza Pisuli zarząd PAIH jest dwuosobowy, poza Wojciechem Fedko zasiada w nim Krzysztof Senger jako pełniący obowiązki prezesa) podkreśla, że zmieniając dawne wydziały promocji handlu i inwestycji (WPHI) w zagraniczne biura handlowe (ZBH) Agencji wyprostowano ścieżkę zarządczą. – Wcześniej brakowało właściwego nadzoru. Teraz Ministerstwo Spraw Zagranicznych ma swoje zadania, a my swoje. One się nie zazębiają. Działamy komplementarnie. Nasi ludzie pracują inaczej, bo nie są już konsulami, radcami. Nie udają dyplomatów. Nie tracą też czasu na zajmowanie się kwestiami polityki czy kultury. Mają wspierać przedsiębiorców, szczególnie tych z sektora małych i średnich przedsiębiorstw. Są od wsparcia biznesu. To nasza statutowa funkcja – tłumaczy Fedko. 

Przykładowe, nowe lokalizacje gdzie promowany jest już polski biznes to: Argentyna, Kolumbia, Meksyk, Singapur czy Zjednoczone Emiraty Arabskie, w których w Dubaju w 2020 roku odbędzie się światowa wystawa Expo 2020. Z kolei promowane sektory polskiej gospodarki to m.in.: lotniczy, motoryzacyjny czy budowlany.

Aktualnie w centrali PAIH w Warszawie trwa ocena budżetów przedkładanych przez kierowników zagranicznych placówek. Ogółem ich działalność ma kosztować rocznie 160-180 mln zł. Te pieniądze mają się jednak zwracać, choć oczywiście nie bezpośrednio. Jak podkreśla Fedko sieć placówek PAIH za granicą wchodzi teraz w nowy etap – efektywności.

- Hasło na 2019 r. to efektywność, skuteczna asysta w sprzedaży rodzimych towarów i usług oraz przy polskich inwestycjach za granicą, a także ściąganie poważnych inwestorów do Polski. Nasze placówki mają przede wszystkim wspierać zagraniczną działalność rodzimych firm z sektora małych i średnich przedsiębiorstw, ale nie dyskryminujemy też dużych podmiotów. Duże przedsiębiorstwa również będą wspierane – zapowiada Wojciech Fedko.

Problemy z kadrami

To niejedyne zadania stojące przed PAIH i nie chodzi też bynajmniej o wybór nowego prezesa, który ma być wkrótce wybrany w drodze konkursu. Są to jednak również kwestie związane z polityką kadrową, gdyż jak przyznaje Fedko jedno z największych wyzwań stojących przed Agencją to skuteczna rekrutacja osób do zespołów wsparcia w Warszawie, ale też w biurach w wybranych krajach.

- W dużych światowych stolicach specjalistom płaci się dobrze i jako pracodawca stojąc niejako pod pręgierzem rynku musimy być przygotowani na rotację kadr. Już teraz niektórzy kierownicy ZBH chcą nowych, lepszych warunków zatrudnienia. Rekrutacja będzie więc de facto ciągła. Tym bardziej, że atrakcyjność specjalistów z PAIH na rynku rośnie – tłumaczy Fedko. Zachęca on do dołączenia do centrali PAIH w Warszawie. Agencja potrzebuje ok. 20 nowych osób. Jeśli idzie o zagraniczne biura handlowe to ich pracownicy muszą być ludźmi patrzącymi z perspektywy przedsiębiorców, a kierownicy biur muszą posiadać polskie obywatelstwo. Swą działalność PAIH rozpoczynała z zatrudnieniem na poziomie 96 osób. Wkrótce będzie ich już 200.

– To skala uzyskana ogromnym wysiłkiem organizacyjnym. Większość krajów nie buduje bowiem tak dużej sieci biur za granicą w tak krótkim okresie w jakim zrobiliśmy to my czyli tylko w 28 miesięcy. Zmieniliśmy całą strukturę organizacyjną. Był to szybki okres wzrostu. Zbudowanie siatki zagranicznych placówek Agencji kosztowało podatnika ok. 120 mln zł. To nawet mniej niż zakładano – mówi Wojciech Fedko, członek zarządu Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu (PAIH). I jak dodaje to liczba wystarczająca. - Na pewno tych biur nie będzie sto, bo nie ma potrzeby tworzenia tak dużej sieci placówek - mówi.

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Diesel, benzyna, hybryda? Te samochody Polacy kupują najczęściej
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Biznes
Konsument jeszcze nie czuje swej siły w ESG
Materiał partnera
Rośnie rola narzędzi informatycznych w audycie
Materiał partnera
Rynek audytorski obecnie charakteryzuje się znaczącym wzrostem
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Materiał partnera
Ceny za audyt będą rosły