W czwartek sztab czołowego rywala Łukaszenki Wiktara Babaryki (były prezes Biełgazprombanku, znajduje się w areszcie KGB) poinformował o połączeniu sił ze sztabami innych kandydatów, reprezentujących demokratyczną opozycję.

W spotkaniu uczestniczyli szefowa niedopuszczonego do wyborów sztabu Babaryki Maria Kolesnikowa, Weronika Cepkało (żona niedopuszczonego do wyborów Waleryja Cepkało) oraz Swiatłana Cichanouskaja, żona popularnego blogera Sierheja Cihanouskiego, aresztowanego jeszcze pod koniec maja.

Ze wszystkich przeciwników reżimu Cichanouskiej jako jedynej udało się znaleźć na karcie do głosowania, wystartowała zamiast męża. Kobiety wystosowały wspólne oświadczenie, w którym apelują do Białorusinów by 9 sierpnia udali się do lokalów wyborczych. Zapowiedziały, że już niebawem zaproponują metody, dzięki którym każdy głosujący będzie mógł ujawnić publicznie swój głos (zakłada się, że na podstawie tych danych będzie obliczony prawdziwy wynik wyborów). 

Domagają się uwolnienia więźniów politycznych oraz zapowiadają, że "powtórne uczciwe wybory odbędą się już po 9 sierpnia".