Duże wzięcie kredytów ratalnych

Pomimo pandemii sprzedaż kredytów ratalnych wyraźnie rośnie. Polacy finansują nimi dobra trwałego użytku.

Aktualizacja: 20.12.2020 21:32 Publikacja: 20.12.2020 21:00

Duże wzięcie kredytów ratalnych

Foto: Adobe Stock

W listopadzie udzielono 389,9 tys. tych kredytów, czyli więcej niż rok temu o 4,6 proc. i 16,3 proc. niż w październiku. Wartość sprzedaży wyniosła 1,61 mld zł, co oznacza wzrost o około 5 proc. rok do roku i względem października – wynika z danych Biura Informacji Kredytowej.

Zakupy na raty

Kredyty ratalne to jedyna kategoria kredytów, których sprzedaż od początku roku jest na plusie – urosła o 3 proc. (nieźle radzą sobie także hipoteki). Szczególnie dobrze kredyty ratalne wypadają w porównaniu z gotówkowymi, których sprzedaż w listopadzie i od początku roku jest około 30 proc. pod kreską (spadki są zarówno pod względem liczby, jak i wartości).

– Sytuacja kredytów ratalnych wygląda o wiele lepiej, a nawet bardzo dobrze, w porównaniu z kredytami gotówkowymi. Przyczyną wzrostu sprzedaży jest przede wszystkim to, że ten rodzaj kredytów dla udzielającego banku jest dużo bezpieczniejszy od kredytów gotówkowych, co ma swoje odzwierciedlenie w poziomie szkodowości. Kredyty ratalne charakteryzują się drugą po hipotekach najniższą szkodowością – mówi prof. Waldemar Rogowski, główny analityk BIK.

Z danych tej instytucji wynika, że jakość portfela kredytów ratalnych już od kilku lat utrzymuje się na niskim, bezpiecznym poziomie szkodowości, co potwierdzają miesięczne odczyty indeksu. Listopadowy wynosi 1,33 proc. i jest o 0,78 pkt proc. niższy niż rok wcześniej. Kilkakrotnie wyższą szkodowością (najwyższą wśród wszystkich grup produktowych) charakteryzują się kredyty gotówkowe. Listopadowy odczyt indeksu ich jakości to 3,65 proc.

– Inne jest też ekonomiczne przeznaczenie tych kredytów. Te gotówkowe służą bardziej uzupełnieniu bieżącego budżetu domowego, ratalne zaś wiążą się z nabywaniem na raty dóbr konsumpcyjnych trwałego użytku, m.in. sprzętu RTV i AGD, elektroniki, mebli, samochodów. Wzrost liczby udzielonych kredytów ratalnych należy także wiązać m.in. z dużymi akcjami promocyjnymi proponowanymi przez firmy zajmujące się handlem elektroniką, sprzętem RTV/AGD czy meblami. Zarówno w tradycyjnym handlu, jak i e-commerce – dodaje prof. Rogowski.

W podobnym tonie wypowiada się Wojciech Werochowski, dyrektor departamentu produktów kredytowych klienta indywidualnego w Banku Pekao. – Popyt na kredyty ratalne jest ściśle powiązany z trendami w handlu detalicznym oraz rozwojem skali zakupów w internecie. Klienci zaciągają kredyty ratalne w momencie zakupów w sklepach i sieciach handlowych oraz online. Mimo pandemii sezon świątecznych zakupów wspiera wzrost sprzedaży tej kategorii finansowania – wyjaśnia Werochowski.

Spłacalność dobra

Średnia wartość kredytu ratalnego wyniosła w listopadzie 4119 zł i jest wyższa niż rok temu o 0,4 proc. (dla porównania średnia wartość kredytów gotówkowych to 18 522 zł, co oznacza wzrost przez rok o 5,4 proc.). Sprzedaż kredytów ratalnych nie rośnie jednak równomiernie, gorzej wypada tych mniejszych, o wartości do 1 tys. zł, 1–1,5 tys. zł i 1,5-–2 tys. zł – w poprzednich miesiącach w każdym z tych przedziałów była nieco niższa niż rok temu. Pozostałe odnotowały już dodatnie dynamiki, przy czym najwyższą cechują się szczególnie te powyżej 5000 zł. Takie kredyty biorą zwykle bogatsi klienci chcący skorzystać z promocji również w zakresie finansowania (zerowe oprocentowanie kredytów oferowanych w sklepach), którzy mają bezpieczeństwo ekonomiczne. Kredyty ratalne obejmują też samochodowe, których średnia kwota udzielonego finansowania jest wyższa, co podbija sprzedaż i średnią.

Wbrew obawom wskaźniki spłacalności kredytów, w tym ratalnych, się poprawiają. Przynajmniej na razie, bo klienci korzystają z wakacji kredytowych oferowanych przez banki i tzw. ustawowych. Z kolei firmy przed problemami i zwolnieniami pracowników chronią tarcze rządowe, co również pozytywnie wpływa na spłacalność kredytów. Prawdziwym testem będzie rok 2021, gdy skończą się programy wsparcia.

W listopadzie udzielono 389,9 tys. tych kredytów, czyli więcej niż rok temu o 4,6 proc. i 16,3 proc. niż w październiku. Wartość sprzedaży wyniosła 1,61 mld zł, co oznacza wzrost o około 5 proc. rok do roku i względem października – wynika z danych Biura Informacji Kredytowej.

Zakupy na raty

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Banki
Wakacje kredytowe mają zostać przedłużone. "Większość zagłosuje za tym pomysłem"
Banki
Kadrowa miotła dotarła do Banku Pekao. Kto zostanie prezesem?
Banki
Miotła kadrowa dotarła do Banku Pekao. Powołano nową radę nadzorczą
Banki
Szwajcaria nie chce powtórki z bankructwa Credit Suisse
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Banki
EBOR wyszedł zdecydowanie spod kreski w 2023 roku