Czytaj także: Sejm złagodził ustawę. Frankowiczom zostaną tylko sądy
W nocy ze środy na czwartek posłowie zajęli się ustawą frankową, z której – według propozycji posłów PiS – został wykreślony kluczowy zapis powołujący fundusz konwersji. Jego koszt szacowano na 2,5 mld zł w skali roku, przy założeniu maksymalnej stawki wynoszącej kwartalnie 0,5 proc. wartości hipotek walutowych danego banku.
Posłowie wyrwali kły ustawie frankowej. Usunięto kluczowy zapis
Płacenie rocznie kwot sięgających kilkuset mln zł na fundusz konwersji miało zmusić banki do oferowania klientom atrakcyjnych warunków przewalutowania, lepszych niż po obecnym kursie. Jednak oczekiwania frankowiczów były bardzo rozbudzone i zdecydowana większość z nich nie byłaby usatysfakcjonowana nawet 20-proc. umorzeniem długu.