Po sprzedaży rok temu rosyjskiej spółki leasingowej Carcade w kwietniu grupa sfinalizowała sprzedaż banku na Białorusi. Trwają prace nad znalezieniem kupca na aktywa ukraińskie (bank i spółka windykacyjna) oraz w Rumunii (bank i firma leasingowa).

– Poprawę sytuacji ekonomicznej chcemy wykorzystać do sfinalizowania projektów M&A trwających na rynkach zagranicznych w celu akumulacji kapitału – mówi Piotr Kaczmarek, prezes Getin Holdingu. W grupie nie ma już Idea Banku w Polsce, który z końcem 2020 r. został poddany przymusowej restrukturyzacji, a było to największe z jej aktywów. W skład holdingu wchodzi jeszcze polski MW Trade finansujący podmioty z rynku medycznego i jednostki samorządu terytorialnego.

– Faza oddłużania jest zakończona. Wychodzenie z inwestycji zagranicznych idzie dobrze, ale nie chcemy dzielić skóry na niedźwiedziu. W pierwszej połowie przyszłego roku zaproponujemy rynkowi dalszy plan. Mamy świadomość, że zbieramy pieniądze akcjonariuszy i to będzie ich decyzja, co z nimi zrobić. Opcje są różne, ale głównie chodzi o dwie: oddać pieniądze akcjonariuszom albo przedstawić na tyle interesujący pomysł, aby pozostawili je w spółce i dali szansę na jego realizację – mówi Kaczmarek.

Czy na sprzedaż może trafić też MW Trade? Prezes wskazuje, że jeśli spełni się jeden warunek, czyli odzyskanie przez spółkę 38 mln zł, o które toczy spór z gminą Ostrowice, to udział w MW Trade mógłby być łatwy do sprzedaży. Firma miałaby wtedy ponad 50 mln zł gotówki i 63 mln zł kapitału.

Komunikat w sprawie sporządzenia krótkiej listy inwestorów i o dopuszczeniu do due diligence ukraińskich aktywów może zostać podany w środku lata, a podpisanie umowy sprzedaży mogłoby nastąpić na przełomie III i IV kwartału. W przypadku Rumunii prace zdaniem zarządu są „bardzo, bardzo zaawansowane". – Więcej powiedzieć nie możemy. Mam nadzieję, że kolejne informacje w tej sprawie przekażemy w raporcie bieżącym – mówi Kaczmarek.