Skargi na hałas nie wystarczą, by stwierdzić, że ma negatywne oddziaływanie na środowisko

Same skargi mieszkańców nie mogły uzasadniać stwierdzenia negatywnego oddziaływania hałasu na środowisko.

Publikacja: 17.03.2019 02:00

Skargi na hałas nie wystarczą, by stwierdzić, że ma negatywne oddziaływanie na środowisko

Foto: Adobe Stock

Skargi mieszkańców na hałas z Ośrodka Doskonalenia Techniki Jazdy zaczęły napływać od jesieni 2015 r. Skarżyli się na hałas, emitowany w weekendy i święta podczas funkcjonowania toru samochodowego. Ośrodek, prowadzący działalność szkoleniowo-egzaminacyjną z zakresu bezpieczeństwa ruchu drogowego, czynny jest od poniedziałku do niedzieli w godzinach od 8.00 do 20.00.

Czytaj także: Czy tor gokartowy wymaga pozwolenia na budowę

Pomiary, wykonane podczas treningów do zawodów, wykazały przekroczenie dopuszczalnego poziomu emisji hałasu do środowiska w porze dnia w dwóch punktach. W Ośrodku powstaje także odpad: pył gumowy ze zużytych opon. Toteż w zarządzeniu pokontrolnym pomorski wojewódzki inspektor ochrony środowiska nakazał podjęcie działań technicznych i organizacyjnych dla zmniejszenia poziomu emisji hałasu oraz złożenie do Marszałka Województwa korekty zbiorczego zestawienia o rodzajach i ilości odpadów.

Zarządzenie niemożliwe do wykonania

Właściciel Ośrodka złożył jednak przede wszystkim skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku, domagając się uchylenia pkt 1 zarządzenia pokontrolnego. Pomiary zostały bowiem wykonane w trakcie okazjonalnych imprez, zaliczanych do najgłośniejszych, oraz w trakcie treningów przed zawodami. W rzeczywistości tor samochodowy, funkcjonujący w Ośrodku, nie emituje hałasu, przekraczającego dopuszczalny poziom. Najdłuższe imprezy mogą go generować najwyżej przez kilka godzin, a wydarzenia szkoleniowe, sportowe lub rekreacyjne zdarzają się kilkanaście razy w roku. W 2017 r. było ich 19, w 2018 r. – 13.

WSA stwierdził, że zarządzenie pokontrolne nie może się składać z ogólnych sformułowań. Tu z treści zarządzenia nie wynika, na podstawie jakich dokumentów ustalono: jakie ewentualnie normy hałasu Ośrodek przekracza czy narusza; czy dla budownictwa jednorodzinnego, czy też dla budownictwa wielorodzinnego i terenów usług. A nie ma miejscowego planu, który by o tym rozstrzygał.

Nieprecyzyjne są też sformułowania, użyte w zarządzeniu, a z ich treści nie można wywnioskować, na czym miałoby polegać usunięcie nieprawidłowości, Powoduje, to, że zarządzenie jest niemożliwe do wykonania – orzekł sąd, uchylając zaskarżony pkt 1 zarządzenia.

Na tym się nie skończyło. Wyniki kontroli i skargi mieszkańców stały się jedną z podstaw do podjęcia przez radę gminy uchwały z 19 czerwca 2018 r. w sprawie ograniczenia funkcjonowania instalacji, z których emitowany hałas może negatywnie oddziaływać na środowisko. Mocą tego aktu wprowadzono na terenie gminy ograniczenia w funkcjonowaniu torów wyścigowych, próbnych, treningowych kartingowych, szkoleniowych, ziemnych i płyt poślizgowych.

Funkcjonowanie tych urządzeń ograniczono do dni roboczych, tj. od poniedziałku do piątku w godzinach od 8.00 do 18.00. Rada powołała się na przepisy ustawy – Prawo ochrony środowiska, które, jej zdaniem, upoważniają rady gminy do ustanawiania ograniczeń, dotyczących czasu funkcjonowania instalacji lub korzystania z urządzeń, emitujących hałas.

Same skargi nie wystarczą

Do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku trafiła więc następna skarga właściciela Ośrodka, tym razem na uchwałę rady gminy. Uzasadniając ów akt prawa miejscowego, rada powołała się na przepisy ustawy – Prawo ochrony środowiska. Upoważniają one radę gminy do fakultatywnego ustanowienia ograniczeń, dotyczących czasu funkcjonowania instalacji lub korzystania z urządzeń, z których emitowany hałas może negatywnie oddziaływać na środowisko.

Skarżący wykrył w uchwale liczne uchybienia. Przede wszystkim wytknął, że uchwała nie może być aktem prawa miejscowego, ponieważ dotyczy tylko jednego podmiotu - właściciela Ośrodka. Prowadzony przez tegoż właściciela tor samochodowy jest jedynym takim urządzeniem na terenie gminy, a uzasadnienie uchwały dotyczy hałasu emitowanego wyłącznie przez tę instalację.

Do tych zarzutów trzeba jeszcze doliczyć brak podstawy prawnej i merytorycznego uzasadnienia uchwały; naruszenie zasady swobody działalności gospodarczej i wprowadzenie ograniczeń nieracjonalnych i nieadekwatnych do stanu faktycznego. Ustanowiony zakaz wykracza też poza dopuszczalny zakres kompetencji rady gminy, a jego wyniku nastąpi zmniejszenie dostępności do infrastruktury Ośrodka i może doprowadzić do jego zamknięcia.

Rada odpowiedziała na skargę, że hałasu nie powoduje prowadzenie egzaminów i szkoleń, lecz dodatkowa działalność gospodarcza Ośrodka, polegająca na organizacji imprez, zawodów i turniejów sportowych. Zdaniem Rady, art. 157 ust. 1 ustawy - Prawo ochrony środowiska przyznaje radzie gminy możliwość wprowadzania ograniczeń co do czasu funkcjonowania wszelkich instalacji, mogących czy też emitujących hałas.

W ocenie sądu ów przepis nie może być tak odczytywany, gdyż odnosi się wyłącznie do instalacji lub urządzeń, z których emitowany hałas może negatywnie oddziaływać na środowisko. Wprowadzając ograniczenia, rada gminy powinna zatem to wykazać. Dopiero takie ustalenie może być podstawą do wydania uchwały, przewidzianej w art. 157 ust. 1 p.o.ś. Ale dwukrotne pomiary poziomu emitowanego hałasu nie wykazały negatywnego oddziaływania na środowisko. A same skargi mieszkańców i zaliczenie torów wyścigowych do przedsięwzięć, mogących znacząco oddziaływać na środowisko, nie mogą posłużyć do ustalenia negatywnego oddziaływania hałasu na środowisko – orzekł sąd, stwierdzając nieważność uchwały.

Sygnatura akt: II SA/Gd 564/18, II SA/GD 529/18

Skargi mieszkańców na hałas z Ośrodka Doskonalenia Techniki Jazdy zaczęły napływać od jesieni 2015 r. Skarżyli się na hałas, emitowany w weekendy i święta podczas funkcjonowania toru samochodowego. Ośrodek, prowadzący działalność szkoleniowo-egzaminacyjną z zakresu bezpieczeństwa ruchu drogowego, czynny jest od poniedziałku do niedzieli w godzinach od 8.00 do 20.00.

Czytaj także: Czy tor gokartowy wymaga pozwolenia na budowę

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Praca, Emerytury i renty
Płaca minimalna jeszcze wyższa. Minister pracy zapowiada rewolucję
Prawo dla Ciebie
Nowe prawo dla dronów: znikają loty "rekreacyjne i sportowe"
Prawo karne
Przeszukanie u posła Mejzy. Policja znalazła nieujawniony gabinet
Sądy i trybunały
Trybunał Konstytucyjny na drodze do naprawy. Pakiet Bodnara oceniają prawnicy
Mundurowi
Kwalifikacja wojskowa 2024. Kobiety i 60-latkowie staną przed komisjami