"Zmiana tonu wypowiedzi prezydenta Andrzeja Dudy jest najnowszym mieszanym przesłaniem polskich władz do skrajnie prawicowych grup" - zauważa AP.

Agencja dodaje, że w ubiegłorocznym marszu uczestniczyło ok. 60 tys. Polaków, a na niektórych transparentach można było znaleźć hasła dotyczące "białej Europy" i "czystej krwi". "Organizatorzy mają nadzieję na większą frekwencję w tym roku, co ma związek z setną rocznicą odzyskania przez Polskę niepodległości" - pisze AP.

Błażej Spychalski, rzecznik Andrzeja Dudy, powiedział w poniedziałek, że prezydent nie weźmie udziału w tegorocznym marszu. "Zaledwie kilka dni wcześniej Duda zapraszał Polaków, aby do niego dołączyli" - czytamy w depeszy.

Associated Press zaznacza, że w zeszłym roku prezydent Duda potępił przejawy rasizmu podczas marszu, "podczas gdy niektórzy przedstawiciele władzy pochwalili to, co widzieli, jako pokaz patriotyzmu".