Pierwsze informacje o kolejnej nowelizacji ustawy refundacyjnej, nazywanej „biblią” polityki lekowej, pojawiły się na początku 2024 roku. Miała to być szybka nowela naprawiająca uchwalone kilka miesięcy wcześniej wadliwe przepisy. Okazało się jednak, że projekt Ministerstwa Zdrowia zakłada szerokie zmiany, które mają na celu racjonalizację systemu refundacyjnego. Resort zapowiedział powrót do prac nad nowelizacją ustawy w pierwszym kwartale 2026 roku.
Zmiany w ustawach lekowych w 2026 roku: Czy wejdą w życie?
W przyszłym roku procedowana może również być nowa ustawa o receptach, w której zebrane mają zostać rozproszone przepisy związane z receptami. Prace nad nią, jak zauważa Rynek Zdrowia, mogą jednak nie być łatwe. Ustawa ta bowiem ma prawdopodobnie wzmocnić monitorowanie preskrypcji, czemu przeciwne jest środowisko lekarskie.
Jednocześnie zrealizowany ma w niej zostać – jak podaje Rynek Zdrowia – „[…] zgłaszany od dawna postulat lekarzy, by nie musieli oznaczać poziomu odpłatności refundacyjnej dla pacjenta przy wystawianiu recepty, ale warunkiem wprowadzenia takiego automatyzmu jest przypisanie kodu ICD-10 (w przyszłości ICD-11) do wskazania refundacyjnego”.
Większe zmiany, jak przypomina Rynek Zdrowia, planowane są również w prawie farmaceutycznym. Mają one dotyczyć m.in. obrotu lekiem oraz lepszego przygotowania aptek do świadczenia usług opieki farmaceutycznej. Środowisko czeka również na zmiany struktury organizacyjnej inspekcji farmaceutycznej oraz te w zakresie regulacji Apteki dla Aptekarza. „Ta wprowadziła zasadę otwierania nowych aptek tylko przez farmaceutów, w limicie 4 placówek na farmaceutę lub spółkę farmaceutów. Celem pierwotnym było chronienie małych niezależnych aptek i stabilizacja rynku. Stale jednak są prowadzone dyskusje podnoszone przez przedsiębiorców i duże spółki prowadzące apteki, by zmienić część przepisów” – przypomina Rynek Zdrowia.
Czytaj więcej: Nowela „biblii” polityki lekowej, rewolucja w wypisywaniu recept. Przyglądamy się priorytetom MZ