Medycyna holistyczna: metoda leczenia czy filozofia?

Coraz częściej możemy usłyszeć określenie „holistyczny” w kontekście leczenia i dbania o zdrowie. Nie zawsze jednak dobrze rozumiemy, co kryje się pod tym pojęciem, łącząc je z alternatywnymi, niekonwencjonalnymi terapiami.

Publikacja: 08.10.2018 18:12

Medycyna holistyczna: metoda leczenia czy filozofia?

Foto: AdobeStock

Określenie „holistyczny” pochodzi od greckiego słowa holos, czyli „całość”, medycyna holistyczna opiera się więc na założeniu, że człowiek – pacjent – jest układem całościowym. Kierując się w terapii podejściem holistycznym, należy zatem leczyć cały organizm człowieka, nie ograniczając się do określonej choroby lub chorego narządu.

 

By pacjent odzyskał zdrowie, niezbędna jest troska zarówno o stan jego ciała, jak też umysłu, ducha, które wzajemnie wpływają na siebie – pisze o podstawach holistycznego podejścia do terapii popularny serwis onet.pl. Holistyka zakłada, iż zamiast skupiać się na symptomach choroby, powinno się dotrzeć do jej przyczyny. W walce z chorobą kluczowym czynnikiem jest zaangażowanie pacjenta w proces leczenia.

Czytaj też: Terapia Shinrin-yoku. Drzewa czynią ludzi szczęśliwymi

W myśl medycyny holistycznej niektóre choroby są „chorobami duszy” i wynikają na przykład z niewyleczonych problemów psychicznych. Są to tzw. choroby psychosomatyczne, do których zalicza się często np. przewlekłe migreny lub alergie. Również astma, choroby wrzodowe żołądka, choroby niedokrwienne serca, łysienie plackowate, łuszczyca i cukrzyca są jednostkami chorobowymi, których przyczyn można szukać w sferze emocjonalnych przeżyć.

Na holistycznym podejściu do zdrowia opiera się medycyna chińska, według której choroba to objaw zaburzenia przepływu energii pomiędzy poszczególnymi elementami całości, jaką stanowi człowiek we wszystkich aspektach jego życia. Celem leczenia jest przywrócenie utraconej równowagi.

Również medycyna Zachodu ma swój początek w koncepcji holistycznej. Hipokrates twierdził wszak, że na kondycję jednostki ogromny wpływ ma jej otoczenie oraz że każdy przypadek kliniczny trzeba rozpatrywać indywidualnie, a leczyć należy człowieka, a nie – chorobę.

Medycyna holistyczna nie jest więc konkretną metodą praktyk leczniczych, lecz filozofią zdrowia. W powszechnym odbiorze łączona jest z medycyną niekonwencjonalną, ponieważ w czasach współczesnych to właśnie alternatywne metody najczęściej kładą nacisk na „całościowe” podejście do pacjenta. O holistyce mówi się w kontekście ziołolecznictwa, aromaterapii, masażu, technik radzenia sobie ze stresem czy wizualizacji a nie np. leczenia wrzodów i gastrologa. Na szczęście sposób podejścia do pacjenta i schorzeń powoli się zmienia.

Lekarze częściej zalecają pacjentom zmianę stylu życia - np. aktywność fizyczną, unikanie używek i stresu, regularny sen. Częściej też dyskutuje się o tym, że skuteczne leczenie nie może opierać się tylko na korzystaniu ze schematów klinicznego postępowania i wymaga indywidualnego podejście do pacjenta.

Określenie „holistyczny” pochodzi od greckiego słowa holos, czyli „całość”, medycyna holistyczna opiera się więc na założeniu, że człowiek – pacjent – jest układem całościowym. Kierując się w terapii podejściem holistycznym, należy zatem leczyć cały organizm człowieka, nie ograniczając się do określonej choroby lub chorego narządu.

By pacjent odzyskał zdrowie, niezbędna jest troska zarówno o stan jego ciała, jak też umysłu, ducha, które wzajemnie wpływają na siebie – pisze o podstawach holistycznego podejścia do terapii popularny serwis onet.pl. Holistyka zakłada, iż zamiast skupiać się na symptomach choroby, powinno się dotrzeć do jej przyczyny. W walce z chorobą kluczowym czynnikiem jest zaangażowanie pacjenta w proces leczenia.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Zdrowie
W Szwecji dziecko nie kupi kosmetyków przeciwzmarszczkowych
Zdrowie
Nerka genetycznie modyfikowanej świni w ciele człowieka. Udany przeszczep?
Zdrowie
Ptasia grypa zagrozi ludziom? Niepokojące sygnały z Ameryki Południowej
Zdrowie
Prof. Zbigniew Gaciong: Chcę ukończyć moje projekty
Zdrowie
Gwałtowny wzrost zachorowań na cholerę