Nie cichnie dyskusja wokół wprowadzanego z początkiem przyszłego roku obowiązku ujawniania schematów podatkowych. We wtorek Krajowa Rada Doradców Podatkowych wydała stanowisko, w którym wskazuje, że przepisy te (zawarte w ordynacji podatkowej) mogą wchodzić w kolizję z zasadą tajemnicy zawodowej.
Przypomnijmy, od 1 stycznia szeroki wachlarz scenariuszy biznesowych skutkujących zmniejszeniem zobowiązań podatkowych trzeba będzie zgłaszać Krajowej Administracji Skarbowej. Będą to musieli robić więksi przedsiębiorcy, ale też tzw. promotorzy (czyli osoby opracowujące takie schematy), a także osoby współpracujące przy opracowywaniu i wdrażaniu schematów. Może przy tym dojść do sytuacji, gdy przedsiębiorca nie będzie chciał zawracać sobie tym głowy i przesunie ten obowiązek na swojego doradcę podatkowego, radcę prawnego czy adwokata.
Kolizja z tajemnicą...
Właśnie na takie sytuacje uczula KRDP członków samorządu doradców. W stanowisku zauważa wyraźnie, że takie przypadki pozostają „w sprzeczności z bezwzględnym nakazem zachowania tajemnicy wynikającym z ustawy o doradztwie podatkowym". Zwracają też uwagę, że nowe regulacje mogą tworzyć kolizję prawną: z jednej strony obowiązek ujawniania danych o klientach, a z drugiej – sankcje karne za naruszenie tajemnicy zawodowej.
Przy okazji doradcy wytknęli legislatorom niejasności w nowych przepisach. „Nie jest też jasne, czy i w jakim trybie doradca uzgadnia treść swojego raportu z klientem oraz w jakich wypadkach jest wyłączona odpowiedzialność doradcy za ewentualne nieprawidłowe informacje w raporcie, które znalazły się tam bez jego winy" – napisano w uzasadnieniu stanowiska.
Czytaj też: Obowiązek ujawniania schematów podatkowych może naruszać tajemnicę zawodową