Ministerstwo Sprawiedliwości i Krajowa Izba Radców Prawnych zamierzają zwrócić się do resortu edukacji o wprowadzenie do szkół lekcji prawa.
– Myślimy o tym, aby złożyć wniosek do minister Katarzyny Hall o rozszerzenie szkolnej podstawy programowej. Do wiedzy o społeczeństwie, która jest w programie gimnazjów i liceów, dobrze byłoby wprowadzić dodatkowy moduł poświęcony wyłącznie funkcjonowaniu przepisów prawnych. Młodzież uczy się teraz o prawie niewiele, bo lekcje WOS przekazują głównie wiedzę o państwie – mówi "Rz" Krzysztof Kwiatkowski, minister sprawiedliwości.
Podczas dodatkowych zajęć uczniowie dowiedzieliby się np., jak żądać zwrotu pieniędzy od ubezpieczyciela po wypadku komunikacyjnym czy dochodzić uprawnień z gwarancji.
Minister Kwiatkowski zaznacza, że decyzję o wystąpieniu do resortu edukacji podejmie w maju. Wtedy zakończy się pilotaż lekcji o prawie, w którym w Łodzi uczestniczą radcowie prawni. Przychodzą do wszystkich szkół i pokazują uczniom na przykładach, że przepisy otaczają ich wszędzie.
– Ludzie kończą szkoły i nie wiedzą, jak zawrzeć umowę z operatorem komórkowym czy nawet kredytową – mówi Maciej Bobrowicz, prezes Krajowej Izby Radców Prawnych. Dodaje, że sposób prowadzenia zajęć spodobał się uczniom i kuratorom oświaty. W ankietach prawie 90 proc. młodzieży akceptowało taką formę wykładu.